Zabawa z mamą na szlaku górskim - Opowiadania Erotyczne

Zabawa z mamą na szlaku górskim

... Gdy temat doszedł do mojego brzucha mama spytała się czy jej pokaże. Nie miałem nic przeciwko bo ostatnie parę tyg robiłem go na siłowni więc był zrobiony. W około nas

Nie było nikogo więc nie miałem nic przeciwko żeby jej go pokazać. Gdy podwinąłem koszulkę mama zaczęła mnie łaskotać. Próbowałem się wyrwać I wtedy mnie pocałowała w usta. Momentalnie mój penis stał. Mama stała tak chwilę obejmując mnie jedną ręką gdy nagle poczułem jak zaczyna masować mojego stojącego penisa przez spodnie. Położyłem moją jedną rękę na jej tyłku. Znowu dała mi buzi Ale tam razem takie dłuższe I tak zaczęliśmy się całować. Chwilę potem czułem już jej rękę bezpośrednio na moim penisie. Po czym szybko ją wyjęła I chwyciła mnie za rękę i pociągnęła mnie za sobą. Po chwili zeszliśmy z drogi i byliśmy obok na takiej malutkiej polanie. Mama kazała mi wyjąć kurtki i rozłożyć na ziemi. Gdy je rozłożyłem moja mama była już bez spodni I majtek. Więc szybko zdjąłem moje spodnie i majtki. Ona leżała juz z rozłożonymi nogami na kurtkach. Szybko dołączyłem do niej. Włożyłem mojego stojącego penisa w jej mokrą dziurkę. Jeździlem tak dość szybko. Moja mama jęczała "ohhh synkuuuu marzyłam o twoim dużym penisku". Wtedy zaczęliśmy się całować czułem, że zaraz będę kończyć więc spytałem się jej gdzie mam kończyć. Kazała mi się podnieść. Po czym ona położyła się na brzuchu i zaczęła mi ssać penisa. Było to niesamowite uczucie. Dałem jej parę razy klapsa. Widziałem że jej się to podobało. Złapałem ją za głowę i docisnąłem do siebie po czym spóściłem się w jej buzi. Połknęła wszystko. Powiedziałem że z wielką chęcią teraz pójdę na pizzę razem z nią. Odparła że najpierw trzeba się spakować w wrócić do samochodu. Szybko się ubraliśmy I wróciliśmy do samochodu.

Właśnie jedziemy na pizzę.