1. Ja i mój szwagier - cz. II kontynuacja


    Data: 14.01.2020, Kategorie: Pierwszy raz Anal Hardcore, Oral Brutalny sex Autor: oo

    Kolejna część opowieści o przygodach Joanny i jej szwagra - Michała. Odsyłam najpierw do przeczytania "Ja i i mój szwagier"
    
    ***
    
    Po tym jak jebana przez swojego szwagra, Michała, usłyszałam nagle dźwięk zamykających się drzwi, doskonale wiedziałam, że to mój Paweł. Nakrył nas, słyszał każdy mój jęk i to jak błagałam, by mój własny szwagier zalał moją szparkę.
    
    Wstałam z łózka, w głowie jeszcze buzowało podniecenie i opadające emocje po orgazmie. Michał zdezorientowany zaczął w pośpiechu ubierać ciuchy i wyleciał na korytarz, ale nikogo już tam nie zastał. Gdy wróćił ja też już byłam ubrana i z potarganymi włosami i rozmazanym makijażem ogarniałam pokój i ubierałam jakiekolwiek ciuchy.
    
    - Co teraz będzie? - zapytałam dość retorycznie ze strachem w głosie.
    
    - A co ma być? Twój facet w końcu dowiedział się kim jesteś, teraz już wie, że mieszka pod jednym dachem z największą dziwką w mieście. Szkoda tylko, że mój związek też się rozpadnie. Kurwa! - Michał był solidnie wściekły, ale nie martwił się o mnie, dla niego faktycznie byłam tylko kurewką.
    
    Wtedy chyba po raz pierwszy poczułam, że jestem z tym sama. Facet nakrył mnie na zdradzie z mężem jego siostry, nie wiedziałam gdzie teraz jest, na Michała nie mogłam liczyć - dramat.
    
    Siedziałam na łóżku i zbierałam myśli, Michał wrócił z toalety, cały czas próbował dodzwonić się do Pawła, bez skutku. Nic dziwnego. Nagle podszedł do mnie, miał moja buzię na wysokości swojego krocza.
    
    - Cała ta sytuacja mnie podnieciła, ...
    ... bądź tak miła i mi dobrze obciągnij, nie chce mi się już rozkminiać czy Twój Pawełek jest zły, smutny czy ma wyjebane. Chcę mi się walić.
    
    Nie powinnam, ale we mnie też narosło spore podniecenie. Sprawa z Pawłem i tak była przegrana, a ja i tak już mogłam sie pożegnać ze związkiem z nim. Zabrałam się za jego rozporek. Powoli pocierałam dłonią po wybrzuszeniu na spodniach, ugniatałam jądra i próbowałam na maxa pobudzić kutaska. Skutecznie, bo jak tylko rozpięłam mu rozporek i odchyliłam bokserki zobaczyłam nabrzmiałego i czerwonego od podniecenia apetycznego penisa, który już ślinił się na myśl i rychłym obciąganiu.
    
    Zabrałam się za polerkę, najpierw lekko muskałam końcówkę, lizałam napletek a później coraz głebiej wpychałam sobie całego penisa do ust. Brałam po samo gardełko, czułam go aż na migdałkach, a Michał coraz mocniej dociskał aż ślina obficie zaczęła zalewać mój biust.
    
    - Bierz go głeboko, suko. Ssij go, o tak, dobrze. Jedziesz, mocniej, bierz go kurwo !
    
    Michał coraz szybciej mnie posuwał w gardło a ja nabierałam coraz większej ochoty na klasyczne, mocne jebanko.
    
    Pchnął mnie mocniej na łóżko i przerzucił na brzuch. Teraz całym ciężarem położył się na mnie i pocierał kutasem o paseczek stringów.
    
    - Ty naprawdę jesteś suką, zdradzasz Pawła i dalej dajesz dupska, mimo że Cię nakrył. Ty ciasna pizdeczko, zaraz Cię zrucham, o tak, lubisz to, chcesz tego !
    
    - Chcę, no dalej, ruchaj !
    
    W tej chwili rozchylił stringi i natarł na moją rozżarzoną cipkę swoim ...
«1234»