Co w rodzinie, to nie zginie…
Data: 22.01.2020,
Kategorie:
Incest
seks Analny,
Oral
Podglądanie
Pierwszy raz
Autor: Fanatyk
... W sumie dzięki za propozycje. Może w piątek po pracy się ogarnę i przyjadę tylko byłbym koło 23, to nie problem?
– Młody, o której chcesz. Jedź powoli i nie szalej na drodze.
Po skończonej rozmowie, uśmiech ponownie zagościł mi na twarzy. Dawno się z nimi nie widziałem. Nie mogłem tylko wyrzucić tych przez chwile widzianych piersi Justyny. W pamięci poszukałem wspomnień kiedy częściej u nich bywałem i słyszałem jak w nocy Robert ostro pierdoli Justynę. Nie jednokrotnie leżąc w pokoju obok waliłem do ich odgłosów jak Robert krzyczał „Smakuje Ci mój chuj? Ssij go”. Na co Justyna odpowiadała „Jestem Twoją suką, rżnij mnie mocno. Wypierdol mnie jak kurwę”. Ciekawe czy Malwina też przechodziła przez te odgłosy. Swoją drogą ciekawe czy Milena wdała się w matkę. Już jako młoda nastolatka miała największe cycki w klasie z czego była dumna. A dobra, czas iść spać, ale przed tym zwale sobie wyobrażając jak leżę, a Justyna na czworaka obciąga mi kutasa, a od tyłu pierdoli ją Robert. Jeszcze wtedy nie spodziewałem się, że podczas urlopu dobrze sobie porucham, ale nie będzie to Justyna…
Podróż minęła szybko, bez większych korków na trasie. Zajechałem nocą to czekał na mnie tylko Robert. Dziewczyny już spały, to korzystając z okazji wypiliśmy 0,5l wódki. Jak za dawnych lat. Następnego dnia przy śniadaniu zobaczyłem Milenę pierwszy raz od 3 lat. Jednak z cyckami wdała się matkę, nie miała pod koszulką stanika i widać było zarys sutków. Dobrze, że siedziałem bo kutas momentalnie ...
... mi zesztywniał. Gdybym tylko mógł to bym wstał, podszedł do niej od tyłu, podniósł ją żeby leżała na stole z wypiętą dupą w moją stronę, zsunął z niej spodenki od piżamy i wjechał kutasem w jej cipę, bez gry wstępnej. Byłem tak napalony, że chciałem wziąć ją na ostro, zaspokoić swoje pierwotne potrzeby. Wyruchać ją i na końcu zrzucić ją na kolana żeby z otwartymi ustami i wyciągniętym językiem czekała na moją spermę.
Z mojej fantazji wyrwała mnie Justyna.
– Oj chyba popiliście sporo bo coś nie masz apetytu Piotruś.
Żeby tylko wiedziała, że właśnie przed chwilą w myślach pierdoliłem jej córkę.
– Sorki, zamyśliłem się. Jajecznica, jeden przepis, a u każdego inaczej smakuje hehe. Oczywiście bardzo dobra.
Resztę dnia spędziliśmy we czworo w domu.
Wieczorem po kąpieli, w samych bokserkach do spania szedłem do swojego pokoju się położyć kiedy Milena wychylając się z pokoju zawołała mnie na chwile.
– Piotrek, bo Ty się znasz na komputerach, dysk mi się ciągle przepełnia, rzucisz okiem?
– Jasne, spoko.
– To ja idę się kąpać, rób swoje. Dzięki!
Zacząłem od weryfikacji co na dysku tyle miejsca zajmuje i wśród listy folderów był folder z muzyką. Kto teraz trzyma muzykę na dysku jak jest Spotify i YouTube. Rozwinąłem tylko zawartość folderu i zastanowił mnie format plików. Były w formacie .jpg. Nie mogłem oprzeć się pokusie żeby sprawdzić ten folder. Odnalazłem lokalizację folderu i zgodnie z moją myślą folder Muzyka zawierał same zdjęcia. Zacząłem oglądać ...