1. Kara


    Data: 02.06.2019, Kategorie: Incestowa, bez seksu, szantaż, Autor: uczen_nr_10

    ... Hanka jak na wierną żonę przystało przygotowywała obiad dla swojego męża.
    
    - Cześć bratowa.
    
    - Cześć. - Przywitała się ze mną normalnie, ale w jej głosie było słychać niepewność. - Zjesz z nami obiad? Piotrek zaraz będzie, a ja prawie skończyłam.
    
    - Dzięki, ale nie, wpadłem tylko na chwilę żeby coś ci pokazać.
    
    Podałem jej komórkę z włączonym nagraniem. Znieruchomiała. Jeszcze przez chwile gdy filmik już się skończył wpatrywała się w mały ekranik, ręce jej drżały.
    
    - C...co to jest? - zapytała.
    
    - No jak to co? Zobacz, tu jesteś ty, a tu facet, z którym zdradzasz mojego brata. Myślisz, że bratu też się spodoba?
    
    - Nie! Błagam, nie pokazuj mu tego! To zdarzyło się tylko ten jeden raz, już nigdy tego nie zrobię, obiecuje. Proszę cię, usuń filmik.
    
    - Puściłaś się z obcym facetem, a ja mam tak to zostawić?! - powiedziałem groźnie, ale w duszy śmiać mi się chciało.
    
    - Błagam, nie rób tego, zrobię wszystko, tylko zapomnijmy o sprawie.
    
    - Dobrze kombinujesz, w końcu jakoś trzeba cię ukarać. Mówisz, że zrobisz wszystko?
    
    - Wszystko.
    
    - Więc rozbierz się.
    
    Patrzyła na mnie zdziwiona.
    
    - Oszalałeś! Mam się przed tobą rozebrać?!
    
    Chyba muszę jej przypomnieć w jakiej sytuacji się znajduje.
    
    - Okej, jak nie to nie, nie ma problemu. Wpadnę wieczorem żeby pogadać z bratem. Cześć.
    
    Odwróciłem się w stroną drzwi. Reakcja była natychmiastowa.
    
    - Czekaj, zrobię to.
    
    - Co zrobisz?
    
    - Rozbiorę się - odburknęła pod nosem. Po czym zaczęła zdejmować ...
    ... ciuchy.
    
    Nie miała wiele do roboty, po domu chodziła boso, a wyżej znajdowały się tylko bardzo krótkie dżinsowe szorty i biała bluzeczka na ramiączka.
    
    Jej długie kasztanowe włosy lekko opadały na ramiona i piersi bezskutecznie próbując je zakryć.
    
    Talia była niesamowicie wąska, a szerokie i zgrabne biodra potęgowały efekt.
    
    Złapała za spód bluzki, po czym uniosła wysoko ręce ściągają ją przez głowę. Co chwilkę zerkała na mnie jak by oczekując, że ją powstrzymam.
    
    Powoli rozpięła guziczki szortów by po chwili wypinając zgrabny tyłek zsunąć je przez nogi.
    
    Patrzyła na mnie błagalnie, ale nic nie powiedziałem.
    
    Wygięła ręce za swoje plecy rozpinając stanik, który bezwiednie opadł na podłogę. Teraz mogłem podziwiać jej piersi w całej okazałości. Podszedłem bliżej i opuszkiem palca delikatnie musnąłem jej mały, jasny sutek. Zero reakcji z jej strony. Teraz delikatnie ją uszczypnąłem.
    
    - Wystarczy! Zaraz Piotrek będzie w domu.
    
    - O nie moja droga jeszcze się nie rozebrałaś do końca i nawet nie próbuj odmówić, oboje wiemy w jakiej sytuacji się znajdujesz.
    
    Otworzyła usta żeby coś powiedzieć, ale zrezygnowała. Stała tak na środku pomieszczenia uciekając wzrokiem. Skoro sama tego nie zrobi to jej pomogę. Położyłem ręce na jej biodrach. Przez chwilę po nich jeździłem by po chwili złapać za białe majtki i bardzo powoli je zsunąć.
    
    Od razu zakryła miejsce intymne.
    
    - Czy teraz usuniesz nagranie?
    
    - Nie.
    
    - Co?! Dlaczego?
    
    - To jeszcze nie była twoja kara. Chciałem ...