1. Oddana


    Data: 03.02.2020, Kategorie: Brutalny sex Autor: monia_be_be

    ... wtrącił się, mówiąc zdecydowanie – „Dobra, po zabawie. Spadajcie.”Przestraszyłam się, że nie posłuchają i zechcą to ciągnąć. Może podniecili się na nowo i będę musiała ich ponownie zaspokajać?Na szczęście, chłopaki jakby się wystraszyli lub zastanowili i powiedzieli – „Okej, staruszku. Spoko. Zostawimy ci twoją dziwkę. I tak musimy spadać.”Odetchnęłam z ulgą. Odeszli. Rozejrzałam się i ruszyłam po kurtkę.Mąż zawołał za mną – „Dokąd to. Nie skończyłem.”Obejrzałam się zdziwiona. Myślałam, że ma dosyć. Chłopaków już nie było. Byliśmy sami. Podjęłam wcześniejszą zabawę.Schyliłam głowę i powiedziałam cicho – „Przepraszam, panie.”A on podszedł do mnie, chwycił za obrożę i pociągnął moją głowę do swoich spodni.Powiedział – „Zajmij się, suko, kutasem swojego pana.”Przykucnęłam z rozłożonymi kolanami i wzięłam kutasa do ust. Czułam, jak z cipki wylewa mi się śluz. Dosłownie kapało ze mnie na ziemię. Kutas był nabrzmiały i drgający niecierpliwie. Nie widziałam, żeby się spuścił, ale widać było, że jest podniecony. Zaczęłam go oblizywać, otaczać językiem. On jednak chciał czegoś więcej. Złapał moją głowę z obu stron i wepchnął mi kutasa do ust. Nigdy tak nie robił. Pozwoliłam, żeby wszedł głęboko, chociaż ...
    ... oparł się na podniebieniu i boleśnie po nim przeszorował, bo jest tak wygięty, że w tej pozycji nie może wejść do gardła. Ruszył się kilka razy, a potem wyjął go i kazał mi wstać. Odwrócił mnie tyłem do siebie i wbił kutasa do mojej pizdy. Ostro i gwałtownie. Jebał mnie brutalnie, jak nigdy dotąd. Zaczęłam się na nowo podniecać i ruszałam dupą, a on złapał mnie za włosy i dobijał się do mnie biodrami. Ponownie tego wieczoru poczułam przypływ rozkoszy, więc wygięłam kręgosłup, podając mu cipkę do rżnięcia. Trzymał drugą rękę na moim biodrze i jebał mnie bez przystanków, jak napalony samiec.Byłam jego dziwką do pierdolenia na ulicy. To uczucie i wszystko, co przeżyłam tego wieczoru, spowodowały, że mój orgazm znowu był obezwładniający. Nie obchodziło mnie już to, czy ktoś nas usłyszy. Szarpnęłam się, zawyłam, ugięły mi się nogi, zaczęłam drgać i rzucać całym ciałem w niekontrolowany sposób. Cipka mi się zaciskała i zalewała sokami. Poczułam, że mój mąż również drga i spuszcza się we mnie. Usłyszałam, jak jęczy z rozkoszy i spełnienia. Potem przytulił mnie i trzymał mocno w objęciach, aż oboje się uspokoiliśmy. Powiedział mi, że się podniecił, patrząc na jebiących mnie chłopaków i słuchając moich jęków. 
«123»