Amsterdam
Data: 02.06.2019,
Kategorie:
Brutalny sex
Autor: -
... patrzyła mi w oczy, to było cudowne, takie zdzirowate i czułe zarazem. Zdjąłem t-shirt i rzuciłem obok. Stałem z opuszczonymi spodniami, z chujem na wierzchu w obskurnej łazience w jakimś techno klubie w Amsterdamie, a wytatuowana dziewczyna robiła mi najlepszą laskę, jaka miałem w życiu. Lubiła robić to ostro. Kilka razy napluła mi na penisa i wkładała go mocno do ust, głęboko do samego gardła. Lizała zawzięcie i mocno, tak, że ślina kapała jej z kącików ust na jej czarną bluzkę. Co jakiś czas wyjmowała go z buzi i bawiła się struną śliny, która ciągnęła się między czubkiem mojego penisa a jej wargami. Drugą ręka masowała mi jądra.
-It’s amazing, suck it baby - powiedziałem przez zęby
Ssała zawzięcie, plując co jakiś czas. Mój kutas był mokry od jej śliny, podobnie jak okolice jej ust, jej bluzka i moje spodnie. Zacząłem wykonywać ruchy frykcyjne. Po kilku minutach wyglądało to tak, jakbym pieprzył jej usta. Nie protestowała, odchyliła głowę do tylu, a mój kutas wchodził prosto do jej gardła. Posuwałem ją tak przez chwilę, mocno, wulgarnie.
-You like rough - stwierdziłem
Mruknęła, że tak. Wyciągnąłem penisa z jej ust i obiłem kilkukrotnie o jej policzki, podniosłem ją do góry i zacząłem całować. Mocno, zuchwale, szybko. Podniosłem jej bluzkę i odrzuciłem na bok, odpiąłem czarny stanik i zacząłem lizać i ssać jej piersi. Małe, sterczące sutki drgały pod naporem mojego języka. Lizałem je, ssałem, przyciskając do siebie a rękoma rozpinałem jej spodnie. Podniosłem ...
... się do jej twarzy, mokrej od śliny i pocałowałem jeszcze raz. Podniosłem ja i posadziłem na stalowym blacie z umywalką. Ukucnąłem i ściągnąłem jej spodnie do kolan. Ona w tym czasie, zdejmowała sobie buty, a ja patrzyłem na mokre, czarne koronkowe stringi. Uśmiechnąłem się do niej i zdjąłem je szybko. Rozszerzyłem jej nogi, a powąchawszy wpierw mokre majteczki wsadziłem je jej do ust. Jęknęła z rozkoszy. Rozszerzyłem jej nogi. Zacząłem całować wewnętrzną stronę ud, przesuwając się ku górze, w końcu docierając do mokrej, pachnącej sokami cipki. Była gładka z małym paseczkiem włosów po środku. Dotknąłem jej językiem, była lepka od soków. Zacząłem lizać z dołu do góry, wolno i metodycznie. Każdy raz kończyłem na gorącym z podniecenia guziczku. Też patrzyłem jej w oczy, oraz czułem jak pręży się i zaciska na mnie nogi. Lizałem ja wkładając język, raz głębiej, raz płycej, oraz rozsuwając jej nogi rękoma. Naplułem na nią. Jęknęła. Zacząłem wchodzić mocnej i głębiej, penetrując językiem jej mokre wnętrze. Pomagałem sobie palcami, rozszerzałem jej wargi sromowe i lizałem całą powierzchnie, wkładałem 2 palce do środka i ssałem łechtaczkę. Wyciągnąłem rękę i dałem jej do oblizania. Ssała podobnie jak mojego penisa chwilę wcześniej. Włożyłem palce z powrotem do środka i zacząłem mocno ją posuwać, najpierw dwoma, później trzema. Co jakiś czas oblizywałem ją i całowałem. Marika w tym czasie wyciągnęła z portfela 1 EUR i kupiła prezerwatywę z automatu przy umywalce. Ja cały czas pieprzyłem ...