Przylapany przez ojca i tego przyjemne konsekwencje czesc 2
Data: 02.06.2019,
Kategorie:
Geje
Autor: Łukasz
Część drugaWitam, oto druga część realnej sytuacji.Nad ranem obudził mnie lekki zapach lekko przepoconego męskiego kutasa, gdy otworzyłem oczy okazało się, że to ojciec trzymał nad moim nosem swoje majtki, które tej upojnej nocy miałem okazję i posmakować i napawać się ich zapachem, zapachem prawdziwego mężczyzny. Zapytałem co robisz? Na co on odparł, widziałem wczoraj, gdy cię przyłapałem, że trzymasz moje slipy tuż przy udzie, podoba ci się zapach mojego kutasa? Odparłem, że podnieca mnie tak bardzo, że na samą myśl o tym zapachu mam orgazm, odpowiedział, w takim razie te sobie zatrzymaj na pamiątkę, byłem w siódmym niebie, mój własny 40-letni wysportowany ojciec, który nocą zalał mnie rzeką spermy i odwdzięczył się, dał mi swoje slipy bym mógł cieszyć się jego zapachem, po prostu bajka, po czym wstał z łóżka i udał się pod prysznic, gdy już wziął kąpiel ja również się odświeżyłem, gdyż za 2 godziny miał przyjechać Mariusz, więc po kąpieli zjedliśmy śniadanie, siedzieliśmy w samych majtkach przy stole i nagle zobaczyłem, że ojcu znów stoi na baczność, oj ten piękny twardy i długi kutas, jak on mnie podniecał, wtedy ojciec zapytał, czy mam jeszcze ochotę się szybciutko zabawić zanim przyjedzie Mariusz, kurwa też mi pytanie twojego kutasa nigdy za wiele pomyślałem, po czym odpowiedziałem, że na deser po śniadaniu chcę jego ciepłego kremu z tej soczystej rurki, nie myśląc długo poszliśmy do sypialni, gdyby matka wiedziała co tu się wyprawia pod jej nieobecność, ale nie ...
... myślałem o tym, chciałem być tu i teraz, czuć jego umięśnione ramiona i długiego na 23 cm, twardego i mokrego od soków kutasa. I zaczęło się, nasz rytuał, wpierw delikatnie masowałem główkę kutasa, który był nadal w slipach i z każdą chwilą robił się bardziej mokry, wtedy ojciec spojrzał i powiedział, chyba będziesz miał kolejne slipy do kolekcji, uśmiechnąłem się i powiedziałem „z wielką przyjemnością”, po czym zaczęliśmy się pieścić, delikatnie pieściliśmy swoje sutki, ojciec nagle zaczął całować i lizać nabrzmiałe od podniecenia moje sutki, byłem w siódmym niebie, nagle zaczął schodzić coraz niżej i niżej, swoim gorącym językiem lizał mój brzuch aż trafił na sterczącego kutasa, którego więziły bokserki, lizał go i pieścił jak oszalały, nagle jedną ręką szybko i sprawnie ściągnął mi przemoczone gacie i uwolnił go. Zaczął delikatnie go lizać, od jaj po samą główkę, która zaczęła jeszcze więcej soków oddawać, nagle wziął go do ust po same jaja i wtedy znalazłem się nie w siódmym a w setnym niebie, lecz to nie trwało długo, nagle poderwał się niczym poparzony i położył się na łóżku, wiedziałem że to znak bym teraz to ja zaopiekował się jego 23 cm pałą, która z resztą stała na baczność z widoczną plamą od soków. Pochyliłem się i zacząłem ceremonialnie lizać kutasa ojca, który był jeszcze w slipach, tego kutasa, który sprowadził mnie na świat, uświadomiłem sobie, że ta gruba, sztywna i długa pała jest znów w moim posiadaniu, gdy tak bawiłem się ojca kutasem zacząłem delikatnie ściągać ...