1. Urodzinowy Striptiz


    Data: 06.02.2020, Autor: oliviahot17

    ... piersi i całując namiętnie w szyję. Grek także sie rozkręcił, pieprząc moje usta i nie zwracając uwagi na moje krztuszenka od czasu do czasu. Byłam blisko i głośno dawałam o tym znać, dlatego pewnie, gwałtownie przestali i obaj wysunęli sie ze mnie. Spojrzałam na nich z niemym wyrzutem, czując nieprzyjemną pustkę.
    
    - Nie martw sie maleńka, tylko zamiana pozycji - zaśmiał sie Grek, najwyraźniej widząc moją niezadowoloną minę. Szybko sie wiec rozchmurzylam i pozwoliłam sie posadzić na rozłożonym na pościeli Greku. Odchyliłam sie do tylu i podparłam rekami, by rozłożyć szerzej nogi. Grek złapał mnie za talie i od razu zaczął ostro pieprzyć. Otworzyłam usta jak ryba wyjęta z wody, nie zdolna złapać powietrza. Jego penis przyjemnie mnie rozciągal, dając przedsmak niesamowitego orgazmu. Poruszał sie we mnie szybko i ostro, czyli tak jak od zawsze marzyłam. Nie cierpiałam zbędnej delikatności w seksie, raczej byłam zwolenniczką zwierzęcego wręcz rżnięcia. Ta ich brutalność i nie dbałość o moj komfort napędzała mnie dodatkowym podnieceniem.
    
    Blondyn odczekał chwilę, po czym podszedł do mnie i nakierował moje usta na swego członka. Wepchnął go głęboko, a ja poczułam smak własnych soków. Wessalam policzki do środka i zakryłam zęby wargami, ale sprawić mu jak największą przyjemność.
    
    Czułam zbliżający sie orgazm, kumulujący sie w dole brzucha. Starałam sie ruszać biodrami, zeby jeszcze mocniej nabijać sie na kutasa Greka, dążąc do własnego spełnienia.
    
    - Mocniej! - stęknęłam, ...
    ... ale penis w ustach zmienił słowo nie do poznania. Moi towarzysze musieli jednak zeozumiec przekaz, bo oboje przyspieszyli. To juz nie był seks, tylko dzikie, ostre rzniecie, które wprowadzało moje ciało w nieznane jeszcze wibracje. Krzyczałam, wiedząc ze finał jest blisko, jeszcze tylko chwila dzieliła mnie od epickiego orgazmu, pol chwili i...
    
    Gwałtowne skurcze pochwy targnęły moim ciałem jak lalką, przed oczami mi pociemniało, plecy wygielam w ostry luk. Czułam jakby ktoś mnie rzucił do morza rozkoszy, a ja tonęłam obezwładniona tym wspaniałym uczuciem. Był to najdłuższy i najcudowniejszy orgazm w całym moim życiu. Kiedy ostatnie skurcze zaciskała sie penisie Greka, opadłam zmęczona na jego tors.
    
    Po chwili obaj panowie wysunęli sie we mnie i stanęli przy łożku. Po kilku sekundach spojrzałam na nich z błogością i ze zdumieniem stwierdziłam, ze ich penisy nadal stoją na baczność.
    
    - teraz nasza kolej na orgazm - stwierdził blondyn, delikatnie masując organ. Grek robił to samo z lekkim uśmieszkiem majaczącym na ustach. - na kolana, dziwko
    
    Otwarlam usta zszokowana tak wulgarnym określeniem. Juz chciałam go upomnieć, ale złapał mnie brutalnie za włosy i siłą ściągnął na podłogę.
    
    Wstyd przyznać przed sama sobą, ale spodobało mi sie takie traktowanie. Pomimo zmęczenia poczułam delikatne motylki w brzuchu.
    
    Bez niczyich wskazówek objęłam oba penisy dłońmi i zaczęłam szybko nimi poruszać. Po chwili objęłam wargami przyrodzenie blondyna i zaczęłam energicznie go ssać. ...
«1...3456»