Galeria handlowa - Opowiadania Erotyczne

Galeria handlowa

... szyi, gryźć po uchu. Jęczała z rokoszy. Czuł, że nie wytrzyma, że musi mieć ją tu i teraz. Masowała mu krocze przez spodnie, a wybrzuszenie stawało się coraz twardsze i twardsze. Złapał ją za piersi, miętosił, lizał przez bluzkę. Ona mruczała cicho. Znowu ugryzł ją w szyję, pociągnął za włosy. Ona mocowała się z paskiem w jego spodniach, w końcu otworzyła klamrę i z uśmiechem zeszła niżej. Wyjęczał cicho "tak". Odsunęła bokserki niżej i powoli polizała go wzdłuż penisa, nie śpiesząc się. Potem zaczęła lizać go po udzie, ssąc jądra i lekko je szarpiąc. Lizała główkę, zataczając kółeczka rozkoszy, lekko ssąc. Zamknął oczy. W końcu wzięła go całego do ust aż po jądra, głęboko, ruchem posuwistym go ssała, raz szybciej, raz wolniej. Brała go głęboko do ust. Jęczał, trzymając jej głowę przy swoim kroczu. 

Chwycił ją w ręce, przyciągnął do siebie i znowu pocałował w usta, całując gorąco i liżąc językiem, aż jej zaparło dech. Miętosił jej brodawki pod palcami, odwrócił tyłem do siebie powoli zdjął spodnie, napawając się widokiem. Zdjął jej bieliznę, zostawił tylko skarpetki i buty. Wypięła się w jego stronę. Zaczął namiętnie lizać jej odbyt. Jęczała z rozkoszy. Jednocześnie palcował jej cipkę, jeździł palcem po łechtaczce i przytrzymał, ...

... dopóki nie miała orgazmu i nie zaczęła się rzucać i piszczeć w jego objęciach. Zamknął jej usta językiem. Czuł jaka jest wilgotna, jaka jest podniecona, soki ściekały jej po udzie. Zapach był słodki i obłędny, zapach seksu. Włożył jej palce do środka i zaczął rytmicznie posuwać. Krzyknęła przez przytłumione dłonią usta. Wypięła się jeszcze bardziej i wsunął w nią członka. "Rżnij mnie, pierdol mnie" - krzyczała. Dał jej soczystego klapsa w jeden i drugi pośladek, aż zrobił się nieco czerwony. Z jej cipki spływała soczysta wilgoć. Pieprzył ją mocno, dając klapsy raz za razem, a ona jęczała z rozkoszy. Podniecenie i gorąc szumiało mu w uszach.

Odwrócił ją na plecy, położył na blacie, a jej nogi położył sobie na ramionach. Piersi kołysały się, a brodawki sterczały wyzywająco. Zdjął jednego buta i trampka i włożył sobie jej stopę do ust. Ssał i lizał jej palce u stóp, patrząc jej w oczy, pierdoląc ją rytmicznie, posuwając ją nabrzmiałym z podniecenia członkiem. Jęczała do niego z przygryzoną wargą, och, jaki jest twardy, och, och, tak. Włożył palce w jej usta, ssała je patrząc mu w oczy, aż w końcu nie wytrzymał i doszedł w jej gorącym wnętrzu. Sperma wytrysnęła z pulsującego członka, ona przygryzła mu palce w ustach, dochodząc razem z nim.