Jak zostałam dyrektorem (III)
Data: 14.02.2020,
Kategorie:
Lesbijki
Pierwszy raz
Zabawki
Autor: Rodriguez
... powiedziała Daria widząc moje wahanie.
- Zamknij się - rzekłam i zabrałam się do roboty.
Nie było tak źle. Smak był... nie wiem jak to określić. Żaden. Trochę mnie to zniesmaczało, ale unoszenie bioder Darii i jej jęki mobilizowały mnie do działania. Pachniała ładnie, jakimś płynem do higieny intymnej. Usiłowałam sobie przypomnieć jak wygląda seks oralny na pornosach, bo chyba lizać też trzeba umieć. Zataczałam kółka po łechtaczce i to chyba był strzał w dziesiątkę, bo Daria złapała mnie za włosy i dociskała moją głowę. Przerwałam pieszczoty.
- Już? Ja chcę jeszcze! – powiedziała z oburzeniem moja kochanka
- Nie, jesteś tak wilgotna, że chyba czas na utratę przez ciebie dziewictwa.
Ekspedientka w sexshopie nie umiała mi doradzić jaki przyrząd będzie najodpowiedniejszy do defloracji, ale obie doszłyśmy do wniosku, że chyba najskuteczniej będzie to zrobić za pomocą członka, którego będę mogła założyć na siebie, aby symulować ruchy mężczyzny. Były to jakby majtki, które musiałam ubrać i penisek dyndał mi między nogami. Udałam się szybciutko do kuchni, żeby podgrzać w mikrofalówce lubrykant. Trwało to niecałą minutę, więc Daria nie musiała długo czekać. Nasmarowałam członka ciepłym płynem i zaczęłam przymierzać się do włożenia go Darii. Wcelowałam w dziurkę i po prostu w nią weszłam. Daria krzyknęła i na jej twarzy pojawił się grymas bólu.
- Wyjdź ze mnie! – zawyła
Nie odpowiedziałam, tylko zaczęłam się nieporadnie w niej poruszać. Ciężkie jest życie faceta, ...
... bo za chwilę się zmęczyłam, ale nie chciałam się poddać.
- Złaź ze mnie, kurwa! Nawet nie wiesz jak to boli!
Pocałowałam ją, żeby postarała się zapomnieć o bólu. Chyba rzeczywiście dyskomfort zaczął mijać, bo oddawała mi pocałunki z niesamowita namiętnością. Po chwili wbiła mi paznokcie w pośladki. Wyciągnęłam z niej członka, wytarłam z niej i penisa krew.
- Teraz jesteś kobietą – zaśmiałam się
- Jesteś suką, ale dziękuję ci. Odwdzięczę się.
- Nie. Zrobimy sobie dobrze nawzajem.
Po tych słowach wyciągnęłam z "reklamówki rozkoszy" dwustronne dildo, które włożyłyśmy sobie do dziurek. Ujeżdżałyśmy się naprzemiennie nie przestając się całować nawet na moment. Dotykałyśmy się dosłownie wszędzie, nasze ręce były spragnione dotyku naszych ciał.
- Nie boli cię już? – zapytałam
- Boli trochę, ale zdecydowanie wygrywa przyjemność.
Byłyśmy już kompletnie wyczerpane. Wyciągnęłam z niej i z siebie tę gąsienicę i włożyłam w Darię dwa palce. Poruszałam nimi najszybciej jak potrafiłam. Pot lał się ze mnie strumieniami, ale chciałam żeby ta mała wredna małpa miała orgazm. Daria rzucała się po całym łóżku, nie umiałam za nią nadążać, bo jednak mam za mało siły, żeby ją przytrzymać. W końcu wygięła się, wrzasnęła "ja pierdole" i opadła. A ja poczułam na swoich palcach pulsowanie. Następnie zaczęłam się masturbować, bo też chciałam dojść jak najszybciej. Byłyśmy tak zmęczone, że w momencie zasnęłyśmy i obudziłyśmy się rano, po czym udałyśmy się na wspólną kąpiel.
To ...