1. Rajstopowe gody


    Data: 17.02.2020, Kategorie: Fetysz Autor: orfeusz

    Ta historia wydarzyła się w połowie sierpnia. Moja sąsiadka wyjechała na dwutygodniowy urlop wraz z całą rodziną nad morze na dwa tygodnie. Udała się z prośbą do mojej mamy, chciała zostawić klucz od mieszkania w celu podlewania kwiatów i ogólnego doglądu mieszkania podczas jej nieobecności. Zgodziła się. Tydzień po ich wyjeździe w któryś tam weekend wieczorem rodzice wyszli na jakieś występy do teatru. Zostałem sam w mieszkaniu. Nudziłem się, oglądałem telewizję, ponieważ pogoda była niezbyt interesująca. Postanowiłem, zajrzeć do mieszkania sąsiadki. Odnalazłem klucz od jej domu. Nie rzucając się w oczy na klatce schodowej, otworzyłem drzwi i wszedłem do środka. W mieszkaniu było wszystko poukładane, bez najmniejszego śladu kurzu, więc musiałem być uważny. Sąsiadka ma bardzo ładną osiemnastoletnią córkę Kaśkę. Wszedłem do jej pokoju, zastałem w nim zasłane łóżko. Usiadłem na nim, rozejrzałem się po pokoju. Widziałem jedynie regał z książkami, szafę ścienną przesuwaną i jakieś tam maskotki pluszowe. Otworzyłem drzwi od szafy. Na półkach poukładane były ubrania, odsunąłem pierwszą szufladę były tam majteczki w różnych kolorach, koronkowe, materiałowe i inne. W drugiej były staniczki, a w trzeciej znalazłem spośród kilku par skarpet same rajstopy. Serce myślałem, że zatrzymało się na jakiś kwadrans. Owe rajstopy były w różnych kolorach. Tylko jedna para była gruba. Wyciągnąłem je na łóżko wszystkie. Zacząłem je wąchać , och co za cudowny zapach. Było ich tam niemniej niż ...
    ... dwadzieścia par. Wszystkie jej i tylko jej. Zacząłem naciągać je na dłonie. Co za miękkość i delikatność. Tak cieniutkie i wszystkie z lycry. Natychmiast rozebrałem się do naga i położyłem się na stercie rozsypanych rajstopek. Penis był niemożliwie napęczniały. Ubrałem majteczki z białej koronki. Później rajstopy w kolorze cielistym. Delikatnie naciągałem je na nogi, by nie pozaciągać. Po naciągnięciu ich na pupę, omal nie zemdlałem, byłem podniecony do mych granic. Chciałem, aby te chwile trwały wieki. Zacząłem przesuwać się po stercie rajstop, czułem, że zbliżam się do orgazmu, szybko ściągnąłem z siebie rajstopy. Trysnąłem, och co za orgazm. Wszystko poleciało na podłogę. Poleżałem tak sobie z piętnaście minut. Poukładałem rajstopy na miejsce w szufladzie. Zajrzałem jeszcze do kosza z brudną bielizną, znalazłem tam chyba tylko kilka par damskich majtek jej mamy, jeden staniczek i dwie pary rajstop. Pożyczyłem je sobie do domu. Kolejnych kilka dni wyglądało w podobny sposób. Każdego wieczoru gościłem w jej pokoju przy szafce z bielizną. Przepocone rajstopy jej mamy mam jeszcze dziś, są bardzo delikatne. Lubię się z nimi zabawiać w wolnych chwilach.Dorywczo trudnię się w firmie drukarskiej. Ostatnio pojechałem do restauracji niedaleko mojego miasta w celach promowania katalogów. Wszedłem do wewnątrz restauracji. W recepcji nie zastałem nikogo, udałem się więc do samej restauracji. Chwilę czekałem przy barze, wreszcie ktoś się wyłonił zza zaplecza. Była nią kelnerka, bardzo ładna o ...
«123»