1. Niespodzianki chodzą parami


    Data: 19.02.2020, Autor: voyeur

    ... ładuje ją od tyłu. Dłonie masują pełne piersi. Poruszając swym jędrnym ciałem, nadziewa się na dwa masywne członki, to z przodu, to z tyłu, rytmicznie podryguje tyłeczkiem coraz szybciej i szybciej. Rozchylone usta i grymas twarzy, ten który kocham najbardziej, podpowiadają mi, że właśnie dochodzi. W innych okolicznościach krzyczałaby z nieziemskiej rozkoszy, ale teraz jej krzyki tłumione są przez grubego członka, szczelnie wypełniającego jej usta. Jej orgazm, jak iskra zapalna, powoduje reakcję łańcuchową. Pierwszy dochodzi facet w jej ustach. Aga wypuszcza wciąż jeszcze strzelającego penisa, a następne salwy trafiają na twarz i piersi. Po chwili z jękiem dochodzi również drugi facet, dobijając mocno w jej wciąż pulsującą cipkę.
    
    Otwieram oczy. Rozglądam się po sali pytająco. Któryś z facetów przed chwilą zerżnął mi żonkę. Wytrysnął w jej słodkiej cipce. Drugi doszedł w jej ustach.. Kilku mężczyzn patrzy na nią, ale Agnieszka tylko uśmiecha się do mnie i z zimnym wyrachowaniem nie daje mi żadnej wskazówki. Szlag mnie ...
    ... trafia, nawet nie wiem kto to był!
    
    Patrzy na mnie i mówi:
    
    - No co, mówiłam Ci żebyś nie podrywał moich koleżanek.
    
    Dostrzega w tłumie Ankę i obie uśmiechają się do siebie znacząco. Teraz nie mam już wątpliwości, że wszystko to zostało zaplanowane przez moją żonkę. Jak mogłem wcześniej się nie zorientować?!
    
    Agnieszka przeciąga się rozkosznie i przytula do mnie. Szepcze do ucha:
    
    - Kocham Cię. Nie gniewasz się?
    
    - Cholernie to na mnie podziałało. Nie wiem czemu, ale bardzo mnie to nakręca – wysapałem
    
    - Podnieca cię to? Na drugi raz, chciałbyś to wszystko zobaczyć, jak mnie posuwają, jak jęczę z rozkoszy, jak dostaję orgazmu na ich członkach?
    
    - Och, zrobiłbym dla Ciebie wszystko - odpowiadam. A przez głowę przebiega mi tylko jedno: ".. na drugi raz?!"
    
    - Hm.. zrobiłbyś wszystko? To może na początek podasz mi chusteczkę? - powiedziała i uśmiechnęła się do mnie wskazując na cienką strużką płynącą po jej udzie - A potem jedziemy do domu, chyba nie myślisz, że na dzisiaj mi wystarczy?
    
    =========================== 
«12345»