1. Na targach z zieciami


    Data: 23.02.2020, Kategorie: Mamuśki Autor: TGoya

    ... kilkunastu minutach do domu zaczęli się schodzić pozostali członkowie rodziny. Najpierw przyszła Natalia- żona Tomka, a tuż za nią, Olga z Piotrem, Przywieźli ze sobą duży zestaw sushi oraz dwie butelki Choya- japońskiego wina śliwkowego. Usiedli do stołu i zaczęli wspólną kolację. Rozmawiali o tym co u nich słychać, co się dzieje w restauracjach które nadzorują. Po kilkunastu minutach Mariola odezwała się. – Dostałam dziś zaproszenie na targi gastronomiczne do Kołobrzegu dla 4 osób. Chcecie jechać? – A na kiedy?- zapytała Olga.– Za dwa tygodnie, 14-17 czerwca – odpowiedziała Mariola.– Ja chętnie, ale właśnie wtedy mam umówiona wizytę u lekarza. Czekałam na nią prawie 4 miesiące – odparła Olga.– Ja tez nie mogę odpowiedziała Natalia - Mamy wtedy zamówiony bankiet dla urzędu miasta. Ktoś musi to nadzorować, ale może Ty pojedziesz Mamo z chłopakami. Dawno nie miałaś wolnego, odpoczniesz sobie, a chłopaki pochodzą po targach. W końcu niech popracują.- uśmiechnęła się – Co sądzicie o tym?.– Ja mogę jechać- odparł krótko Tomasz, nie mogąc oderwać swoich myśli od widoku kąpiącej się Marioli.– Ja w zasadzie też - odparł Piotr, choć niespecjalnie był zadowolony na myśl o spędzeniu kilku dni na targach.Mariola spojrzała na córkę i odparła: - a wiesz że może to i dobry pomysł. Mamy miejsca w hotelu ze SPA, chłopaki będą na targach a ja się w tym czasie będę relaksowała. Mamy dwa dwuosobowe pokoje. Chłopaki wezmą jeden, ja drugi. Postanowione.- zakończyła.Wieczór mijał na dalszych ...
    ... rozmowach o sprawach rodzinnych. Późnym wieczorem młodzi rozeszli się do swoich domów, a Mariola została sama.W dniu wyjazdu na targi Tomek podjechał po Piotra do jego domu. Umówili się że najpierw zabierze Piotra a potem razem podjada po Mariolę. Mieli do pokonanie ponad 380 km z Poznania do Kołobrzegu, bo postanowili pojechać najpierw autostradą A2 do Świebodzina a potem S3 na Szczecin i potem krajową 6 na Kołobrzeg. Planowali jakąś trzy i pół godzinną podróż. Piotr czekał już przed domem. Zapakował do bagażnika Hondy CRV walizkę i futerał zawierający starannie złożony garnitur, wsiadł i pojechali po Mariolę. Musieli przejechać przez całe miasto – Co myślisz o naszej teściowej? – zagaił Tomasz– Nie mam z nią problemów- odpowiedział Piotr- a o co pytasz?- dodał.– No tak ogólnie – odparł Tomasz. – Ogólnie to jest ok.- odpowiedział Piotr – mam z nią dobry kontakt, nie wtrąca się w nasze życie. A co Ty o niej myślisz?– Ja? Podobnie- odpowiedział Tomasz i zamilkł – Ale czy uważasz że jest atrakcyjną kobietą?- zapytał po chwili milczenia. – W jakim sensie atrakcyjną?- dopytał Piotr.– No w sensie „czy byś z nią poszedł do łóżka – gdyby nie była Twoja teściową - odpowiedział Tomasz. – W sensie : czy bym ja przeleciał”- powtórzył Piotr – gdyby nie była moja teściową, a ja nie miał żony to jak to się mówi „ z łóżka bym jej nie wykopał”- odpowiedział Piotr po czym uśmiechnął się znacząco. – Ja też- potwierdziła Tomasz. – A mogę Ci coś zdradzić? – zapytał Tomasz po chwili namysłu. – ...
«1...345...13»