Kamila niewolnica (I). Młody piłkarz
Data: 05.03.2020,
Kategorie:
młody,
striptease,
inicjacja,
Autor: Falanga JONS
... nogę. "Co lepsze?" myślał gorączkowo. "Ile bym dał, by zobaczyć jej cycki... Ale co dalej? Będę stał się gapił do rana? Nie, to głupie... A przy drugiej opcji, pomacam sobie chociaż trochę. A nawet więcej niż trochę, może Daniel nie wszystko zauważy? Kurde, może trochę przejadę jej dłonią po tyłku? Ale, ale, muszę zdjąć bokserki... Kurdę głupio tak... Ale może Kamila nie będzie się tak gapić jak ja na nią? Dobra, co mi tam..."
- Dobrze, rezygnuję z widoku piersi, ale będę mógł podejść naprawdę bardzo blisko - zaznaczył twardo i bezczelnie
- Ok, ok, podchodź i blisko - rzekł Daniel
- Ale skoro nie zobaczę twoich piersi - zwrócił się Tomek do Kamili - to chcę zobaczyć teraz twoje nagie plecy
Daniel lekko uśmiechnął się, słysząc jak w zawoalowany sposób Tomek ukrył swoje zmieszanie spowodowane tym, że za chwilę będzie bardziej nagi niż Kamila. Dziewczyna nie zaprotestowała i odwróciła się posłusznie. Z tyłu usłyszała odgłos zdejmowanych spodni, który spowodował przyspieszenie bicia jej serca. Sekundę później usłyszała ruchy świadczące o tym, że Tomek zdejmuje szybko skarpetki a po chwili - może zawahania - także bokserki. Lekko zarumieniła się, gdy dotarło do niej, że metr za nią stoi zupełnie nagi chłopak z wyprężonym penisem. Mimo zmieszania kusiło ją by odwrócić się i zerknąć - skoro on sobie popatrzył, to czemu ona nie może? No i on za chwile będzie jej dotykał, aż wzdrygnęła się z lękiem, na samą myśl o tym, że jakiś dzieciak będzie ją bezkarnie macał a ona nie ...
... będzie mogła protestować. Czuła i lekki strach i lęk i przez chwilę jej konserwatywna osobowość spanikowała, lecz posłusznie stała czekając na to co się wydarzy. I kiedy Tomek stanął tuż za nią kładąc na jej plecach palce swojej dłoni wzdrygnęła i cichutko jęknęła.
Po zdjęciu ubrania Tomek odczekał kilka sekund jakby chciał przedłużyć ten moment wyczekiwania na nagrodę, która będzie jego największym przeżyciem w dotychczasowym życiu. Jego penis stał twardy jak nigdy, nie wstydził się Daniela, bo w piłkarskiej szatni przywykł do nagości. A Kamila stała posłusznie odwrócona tyłem jakby zerkając niepewnie za siebie, ale niczego nie mogła dostrzec. Bezbronna czekała tylko na swojego "oprawcę". Ach, gdyby Tomek mógł tak naprawdę zrobić z nią wszystko, zerwać majtki, odwrócić, rozłożyć jej ręce i tak bezbronną i może nawet choćby w minimalnym stopniu napaloną zerżnąć do utraty tchu... ale nie mógł, więc powstrzymał wyobraźnię i ruszył do przodu, stając za Kamilą o całe kilkanaście centymetrów, lekko wstydząc się dotknąć jej tyłka swoim penisem, i wysunął do przodu swoją dłoń.
Najpierw palcami musnął pleców Kamili ostrożnie zapoznając się z miękkością jej skóry, której zapach przyprawiał go niemalże o zawał serca. Potem przycisnął obie dłonie przesuwając je w bok i zjeżdżając nieco ponad talię. I tak trzymając przesunął je w górę trafiając na dłonie dziewczyny, którymi twardo broniła dostępu do swych piersi. Tomek delikatnie pomasował opuszki jej palców a potem przesunął swoje ...