- 
        Tajemnicza księga.III
 Data: 22.10.2025, Kategorie: Nastolatki Twoje opowiadania Autor: Czarodziej
 ... mojego kolana i objęła mnie ramionami: - To było niesamowite! – powiedziała, ściskając mnie mocno - Dziękuję bardzo! Roześmiałem się. – Nie ma za co, Kiniu. Cieszę się, że ci się podobało. Puściła mnie i zeszła z moich kolan. Przeszła do mojej sypialni i położyła się w poprzek mojego łóżka, tak, że jej zgięte kolanka sięgały za materac. Jej stopy zwisały do podłogi a ręce były rozciągnięte nad głową - O rany! - powtarzała wielokrotnie, a jej oddech wrócił do normalnego tempa. Położyłem dłonie na udach, aby wstać i zauważyłem ogromną mokrą plamę na prawej nodze. Po wstaniu poczułem, jak moja erekcja naciska na spodnie. Podszedłem do krzesła komputerowego i usiadłem. Oparła się na łokciach unosząc głowę. - Czy chcesz, żebym... Daj ci... obciągnę?- powiedziała z sypialni. Oczywiście chciałem, żeby zrobiła mi loda. - Czemu nie? - odrzekłem i zaklęciem wyostrzyłem jej zmysły - Tylko czy ty nie jesteś za młoda? - spytałem chociaż domyślałem się odpowiedzi. - A nie jestem żeby pieprzyć mnie palcem – uśmiechnęła się chytrze. - Nie wiem czy to nie była pomyłka – przekomarzałem się dalej z tą nastolatką. - Wcale nie czułam żeby to była pomyłka - leżała z szeroko rozrzuconymi nogami a na jej spodenkach wciąż była widoczna mokra, świecąca się plama. Jej wzrok powędrował na moje wybrzuszone spodnie i to wysoko zapewne aż prawie do paska. Wiedziałem już, że cokolwiek by się działo nie będę w stanie jej niczego odmówić. W końcu się poddałem: – Jeśli mamy to zrobić – podskoczyła ... ... na materacu w podnieceniu – Muszę wiedzieć, że to jest to, co naprawdę chcesz zrobić. — To naprawdę jest to. Obiecuję - uśmiechnęła się jak podekscytowane dziecko w świąteczny poranek, ugięła nogi w kolanach i zaczęła je rozkładać, i składać, jakby tym wachlowaniem zapraszając mnie do siebie. Podszedłem do niej i zacząłem rozpinać dżinsy. – Nie - zatrzymała mnie. – Pozwól mi to zrobić. Podszedłem bliżej, a jej chude palce szarpały się z zamkiem i guzikiem przez kilka sekund. Po odpięciu guzika ściągnęła zamek, cały czas oblizując usta. Sięgnęła kciukami poniżej pasa i przyciągnęła je do moich kolan. Ściągnąłem je do końca w dół i wyszedłem z nich. Jej oczy rozszerzyły się na widok opuchlizny w moich niebieskich bokserkach. Wytarła usta i mocno odchylając zaczęła ściągać moje majtki. Powietrze w pokoju było chłodne i przyjemnie chłodziło mojego mokrego kutasa. Ostatnia godzina ciągłego podniecenia pokryła go warstwą moich soków i lśnił w świetle. Kinga wpatrywała się w niego przez kilka sekund. Wyraz szoku przerodził się w dzikie podniecenie: – Czy powinienem położyć się na łóżku? - zapytałem ją. Skinęła głową: - OK... W porządku. Położyłem się na plecach na łóżku. Serce waliło mi niepokojąco szybko, gdy moja nastoletnia kochanka usadowiła się między moimi nogami. Pod głowę położyłem trzy poduszki, aby zapewnić sobie dobry widok, tego co będzie robić. Kinga ponownie wytarła usta, zanim sięgnęła po mojego fiuta. Wydawało się, że zawahała się przez chwilę, cofnęła rękę ...