Dziesiec zadan
Data: 06.04.2020,
Kategorie:
Sex grupowy
Autor: milach
... widziała jednocześnie tyle penisów naraz i to całkowicie do jej dyspozycji. Wypiliśmy wszyscy kielonka przedstawiliśmy Magdzie wyniki z których wynikało, że przegrywa. Zadanie numer 9. Przystąpiliśmy do przedostatniego zadania. Zawiązaliśmy jej oczy położyliśmy kompletnie nagą na kanapie. Pewnie już wiedziała co będzie się działo bo sama rozłożyła nogi na boki tak abyśmy mogli wszyscy po kolei w nią wejść naszymi sztywnymi pałami i ją porządnie wyruchać. I nie myliła się. Każdy z nas ruchał moją żonę tym razem przez 3 minuty. Widok zmieniających się facetów i posuwanej żony działał na mnie jak płachta na byka, byłem mega podniecony. Żona kręciła się, zakładała nogi na nasze biodra i obejmowała nas. Jęczała, jej oddech był bardzo szybki, mówiła TAK, TAK, TAK. Wiła się jak rasowa kotka. Leżała tak pod nami w pozie całkowitego oddania z rozłożonymi szeroko udami, pozwalając na maksymalnie głęboką penetrację. Unosiła biodra oddając się jeszcze bardziej, o ile było to w ogóle możliwe. Jeszcze nigdy nie widziałem jej w takiej rozkoszy. W sumie miała 15 minut prawdziwego szybkiego rżnięcia, dzikiego i szalonego. Zdjęliśmy jej opaskę widać, że była bardzo zadowolona ale i niezaspokojona, bo chciała jeszcze. Podsumowałem wynik dotychczasowych 9 zadań. Powiedziałem jej, że nie ma już szans na nadrobienie punktów i czeka ją kara. Ona tylko się uśmiechnęła. Zadanie numer 10. Tym razem nie zawiązywaliśmy jej oczu, żeby dobrze wiedziała kto ją posuwa. Położyliśmy ją na środku pokoju, na ...
... miękkim dywanie w pozycji na pieska z dość mocno wypiętym tyłkiem i cipką. Została dosłownie sprowadzona do parteru, a prawdziwa całonocna zabawa miała się dopiero zacząć. Ustawiliśmy się w kółko. Wojtek dość mocno posuwał moją żonę od tyłu, Kuba w tym czasie pchał swojego fiuta do jej buzi. Po 2 minutach zmiana. Wojtek wyszedł i czekał w kolejce do loda, bo teraz Robert był obsługiwany ustami. Kiedy ja stałem w kolejce do ruchania, Karol brał ją od tyłu, po dwóch minutach zmiana. Ja posuwam moją żonkę od tyłu, Karol stał w kolejce do loda. Wszyscy ja, Karol, Kuba, Wojtek, Robert co dwie minuty przechodzili po kolei w kółeczku raz do loda, potem czekali na kolejkę do ruchania, potem czekali w kolejce do loda. Każdy z nas bawił się tak długo aż się spuści i to bez znaczenia czy w środku czy w ustach, a z tymi małymi przerwami to zabawa była dość długa, po czym każdy siadał na kanapę i obserwował resztę. Pierwszy odpadłem ja po około 15 minutach, nie wytrzymałem jej loda i spuściłem się żonie w ustach. Siadłem na kanapę i patrzałem jak 4 facetów obsługuje, rżnie moją żonę, a ona im obciąga na zmianę. Karol i Wojtek spuścili się w środku cipki, widać było jak sperma wypływa z jej ogolonej, czerwonej od tego pieprzenia cipki i spływa jej po udzie. Ale z tego co wiem, to Karol chciał dojść w ustach i tam się spuścić, ale już nie wytrzymał. Robert, ja i Kuba uraczyliśmy naszą spermą usta mojej żony. Po wszystkim żona poszła się wykąpać. Była dość późna pora, bo cała zabawa trochę ...