-
Trzy do przodu, dwa do tyłu, czyli jak wylądowałem w łóżku z instruktorką tańca cz III
Data: 15.04.2020, Autor: Delicje
... pocałunkiem Po chwili zaliczyliśmy pozycję o której zawsze marzyłem. Dagmara uklęknęła na łózku, a ja ustawiłem się za nią, aby od tyłu móc wprowadzać do jej jamy swojego potwora. Kiedy maczuga znowu utkwiła w jej dziurce, złapałem Dagę za jej piękne, długie brązowe włosy i ruchałem ja w najlepsze rozkoszując się każdą milisekundą naszego seksu. Ta laseczka wygięła się w seksownej pozie do przodu i odchyliła głowę do tyłu by móc do góry nogami obserwować to co wyczyniałem na jej tyłach. Upojony tym widokiem, kontynuowałem ostrą jazdę lokując swoje dłonie na falujących od natężenia bzykania piersi Dagmary. - Nigdy nikt mnie tak nie pieprzył – wyjęczała cały czas uderzana od tyłu przez mojego kutasa - A ja nigdy nie pieprzyłem jeszcze takiej piękności – odparłem, złapałem ją za twarz i obróciłem w moją stronę aby mieć dostęp do jej ust, które obdarowałem pocałunkiem.... cdn..... PS Jak powinienem 'skończyć' z Dagmarą? Udekorować jej śliczną buzię swoim białym nektarem? Finisz na piersi? Brzuszek? Proponujcie w komentarzach!