1. Cuckold inaczej


    Data: 29.04.2020, Kategorie: Podglądanie Sex grupowy Anal Autor: gtw12345

    ... szalony widok, jak mój mąż prowadzi moją przyjaciółkę do naszego łóżka, aby ją przy mnie po prostu wyruchać był zniewalający. Już zżerała mnie zazdrość i niesamowite podniecenie, które sprawiło, że te pięć minut oczekiwania były dla mnie jak orgazm... A to dopiero początek tej nocy.
    
    W końcu weszłam do naszej sypialni. Oni już tam byli i czekali na mnie. W pokoju panował półmrok roziskrzony gorącą czerwienią podświetlenia nad naszym łożem małżeńskim. Krzesło czekało na mnie w rogu, pewnie dlatego, żebym miała doskonały widok na wszystko to co będzie się zaraz przede mną działo. Kiedy siadałam na krześle moje podniecenie sięgało zenitu.
    
    Michał siedział na środku łóżka jeszcze trochę zdezorientowany sytuacją, za to Monika szybko wczuła się w swoją rolę. Czekała na mnie przy drzwiach. Kiedy skierowałam się na krzesło, ona zamknęła drzwi i po chwili podeszła do mnie i stanęła za moim krzesłem. Położyła swoje dłonie na moich barkach, delikatnie rozmasowała moje spięte mięśnie i powoli zaczęła zjeżdzać w dół po moich ramionach.
    
    "Witaj u nas..." - Monika powiedziała najseksowniej jak potrafiła - "Mamy dla Ciebie mała niespodziankę..."
    
    Przymknęłam swoje oczy i oddałam się jej dotykowi, poczułam jak moje uda zaczyna pokrywać gęsia skórka. Nagle Monika jednym szybkim ruchem pociągnęła moje dłonie za krzesło, poczułam jak czymś, chyba kolanem, przytrzymała moje ręcę, a na nadgarstkach poczułam metaliczny chłód. Próbowałam wyrwać swoje dłonie z jej uścisku, ale zrobiła to na ...
    ... tyle sprawnie i silnie, że byłam bez szans. Po chwili już wiedziałam co się stało. Moje niezdarne próby zostały ogłuszone kołataniem łańcucha. To były nasze kajdanki - zostałam przykuta do krzesła.
    
    "Co Wy odpierdalacie...?!" - oszołomiona wykrzyczałam do moich towarzyszy, a po chwili w moich ustach poczułam silikonową kulkę dobrze znanego mi knebla. Zawsze kojarzył mi się z nadchodzącą rozkoszą, a teraz poczułam strach i niepewność. Nie wiedziałam co zrobią, czy mi coś zrobią, co dalej się wydarzy! Pierwszy raz się bałam, tak po prostu. Nie znalazłam się jeszcze w takiej sytuacji. Zaczęłam w myślach przeklinać mojego męża, który musiał za namową Moniki pokazać jej nasze zabawki. W głowie przypominałam sobie, jakie jeszcze gadżety mamy w szafce nocnej. I po chwili znów sobie zdałam sprawę, że podniecenie zamiast spadnąć, to wzrosło. Podniecający strach...?! W głowie miałam tysiąc myśli i wyobrażeń co się za chwilę stanie. Próbowałam coś powiedzieć, ale przez knebel słyszeli tylko jakieś mamrotliwe stękanie.
    
    "To teraz możemy się zacząć bawić spokojnie, bez obaw, że twoja żona nam w czymś przeszkodzi..." - powiedziała do mojego mężą Monika, cały czas stojąc za mną. Usłyszałam dźwięk rozpinanego zamka, to musiała być jej bordowa sukienka. Mój mąż patrzył się w moją stronę, a ja patrzyłam się prosto w jego oczy. Widziałam w nich wielkie pożądanie, jednak jego wzrok nie był skierowany na mnie. Patrzył tylko na nią! Nie zwracał na mnie uwagi... Cichy szelest i kliknięcie... ...
«1...345...10»