-
Moja
Data: 07.05.2020, Kategorie: Anal Sex grupowy Autor: ---Audi---
... nie połknęłaś wszystkiego po moim kumplu, jaka z ciebie kurwa , nie będę paplać się w jego spermie ... Odwróć się i ściągaj gacie... - Nie mogę dziś, mam środek... - Gówno mnie to obchodzi, masz kurwo się wypiąć i dać dupy... - Masz choć gumę ? - Prawdziwa kurwa daje bez gumy, co to jest, mówili mi, że jesteś pierwsza klasa, a ja tu widzę, że ledwo dworcowa... - A możesz w dupę, chyba nie robi ci różnicy... ? - To rozumiem, a teraz pracuj na swoją opinię... - Mogę trochę kremu ? -Byle nie za dużo, nie mam ochoty spędzić tu godziny... Jezu, kim jest moja żona, mamy dziecko w domu, pracuję jak wół, dobrze zarabiam, wszystko odkładamy, niczego jej nie brakuje, dbam o nią, a ona kurwi się w dworcowym kiblu, obciąga i połyka spermę obcego faceta, a teraz daje w dupę następnemu. Cholera nawet ja nie miałem z nią tak dobrze jak ci dwaj gówniarze jednego dnia . Kurwę zabiję... Tak... tylko tak mówię, przecież ja jestem z tych spokojnych, ale jak to przeżyć, no jak ? -Ale masz pałę, boże jak boli, możesz wolniej...moja prawie wołała... -Im szybciej cię rozciągnę tym krócej będzie boleć, a pała niczego sobie...jeszcze podziękujesz... I słyszę walenie o półdupki, plask, plask... - Dobrze mi jest - mówi moja - Dobrze to cię dopiero wypierdolę, nabijaj się sama, niczego się nie nauczyłaś ? - Zadowolę cię zobaczysz, mówi moja, ale dobrze wchodzi, jak dobrze... - Dlaczego wyciągnąłeś ? - Usiądż sie na mnie przodem, chcę widzieć ...
... twoją twarz jak będziesz dochodzić... - Ojejku, ale pała.... ale dobrze... - Ściągnij bluzkę... no fajne masz cycki, zawsze chodzisz bez stanika ? - Tak zawsze... Gówno prawda, nigdy nie chodzi... tak, może przy mnie, może na kurestwo tak... Trwało to dobre dziesięć minut, jęczenie, stękanie, wyginanie... - Nie gryż tak mocno... - Pocałuj mnie...powiedział facet. Po trzech minutach... - Dobrze mi...słyszę mojej głos...dochodzę, idzie.... i słyszę normalnie wycie dogadzanej suki... - Doszedłeś ? - Prawie, zaraz dojdę... w twojej buzi, obciągnij... - Ale... - Kurwo ciągnij powiedziałem...., kto tu rządzi... - Tak Panie... Co ja słyszę, do obcego faceta mówi Panie... co to kurwa jest... I słyszę jego jęki... - Tak, tak, dobrze, całego, wszystko, jaja też... Cholera, pała mi stała na całego, dobry seks tylko nie ze mną...i wiecie co, dotknąłem go i poleciało mi...jejku... Poczekałem aż wyjdą, wytarłem się i prawie ze wstydem, poleciałem na pociąg. Całe życie byłem spokojnym facetem, z żoną mieliśmy normalny sex, po urodzeniu dziewczynki była spełniona, ja chciałem jeszcze syna, ale tak jakoś właśnie nie zaczęło wychodzić. Teraz to widzę, obciągania prawie wcale, w dupę nigdy, bo boli, tylko po ciemku, szybko i, dobre, to ona właśnie odwracała się i zasypiała po wszystkim, a mówią, że to mężczyżni. Nie chciała sexu ze mną, miała go pod dostatkiem, jak to on powiedział, ma swoją opinię kurwy. Może potrzebowała mocniejszych ...