Seks radar
Data: 11.05.2020,
Kategorie:
Brutalny sex
Autor: donian
... za napalona suczka – przemknęło mu przez głowę. Kelner na szczęście nie zwlekał z rachunkiem i terminalem. Transakcja przebiegła sprawnie. Dorzucił napiwek. A następnie ruszył w kierunku łazienek.
Z zadowoleniem stwierdził, że są dosyć oddalone od sali i kontuaru, za którym kręciła się obsługa. Gdy doszedł już do pierwszych drzwi z symbolem WC, zauważył, że prowadzą do kolejnych dyskretnych kabin. Pod drzwiami jednej z nich świeciło się światło. Zdecydowanym ruchem chwycił i nacisnął klamkę.
Ona już na niego czekała.
- Myślałam, że już nie przyjdziesz – podeszła do niego błyskawicznie, ledwo drzwi się za nim zamknęły. Wpiła się w jego usta łapczywie. Jednocześnie Tomuś usłyszał, że klucz w zamku przekręca się. Oderwała się od jego ust. Ogniki w jej oczach płonęły.
- Daj mi go – gdy to mówiła jej ręce zjechały w stronę paska spodni, sprawnie rozpięły klamrę i zamek, a następnie mocnym pociągnięciem w dół ściągnęła z niego od razu spodnie i bieliznę. Penis wyprężył się w całej okazałości. Praktycznie zderzył się z jej twarzą, gdy kucnęła zsuwając ubranie. Chwyciła go jedną ręką. Delikatnie, ale zdecydowanie ściągnęła z główki napletek. Kropelka mazi zaświeciła na czubku główki. Liznęła ją, a potem objęła główkę jego chuja ustami. Tomuś zrozumiał, że ma do czynienia z boginią seksu. Robiła mu loda z wielką wprawą i ochotą. Czuł, że jej ekscytacja wzrasta, ruchy jej dłoni na trzonku i usta na główce bardzo szybko doprowadzały go do szczytu. Musiał to przerwać. ...
... Chwycił ją za ramiona i delikatnie, ale stanowczo podniósł. Gdy postawił ją do pionu szybkim ruchem zsunął ramionka jej bluzki i stanika w dół. Obie piersi wręcz wyskoczyły z ubrań. Chwycił jedną pierś ręką i kciukiem zaczął drażnić jej lewy sutek. Prawy zaatakowały jego usta. Wpił się w niego mocno, ale delikatnie. Jej oddech przyspieszał, a jej ręka bawiła się jego penisem starając się nim muskać cipkę. Tomuś nie chciał jeszcze przechodzić do meritum. Chciał ją rozpalić na maksa. Obrócił ją tak, by plecami oparła się o ścianę. Usłyszał ni to jęk, ni to syk, gdy jej rozpalone już plecy zetknęły się z chłodnymi kafelkami. On natomiast szybko wysunął się z butów i resztek ubrań, a następnie kucnął przy niej. Poczuł zapach kobiecości. Jednym płynnym ruchem podwinął spódniczkę, a następnie złapał jej cieniutkie majteczki i zsunął w dół. Jej kobiecość już cała mokra czekała na jego pieszczoty. Nie kazał czekać jej długo. Język od razu zaczął ją pieścić, jego koniec błądził między wargami i szukał guziczka rozkoszy. Jednak nie zamierzał być zanadto delikatny. W tym czasie bowiem jego dwa palce mocno zanurzyły się w nią. Jęknęła. Jej ciało lekko się wygięło jeszcze mocniej eksponując cipkę. Wiła się pod jego pieszczotami. Palce wchodziły mocno, język szalał po wierzchu jej cipki. Soki wręcz z niej spływały. Z jej ust dobył się cichy szept.
- Daj mi go.
- Co mówisz, suko? - Tomuś sam się zdziwił swoim tonem, gdyż do tej pory jeszcze do żadnej kobiety nie odnosił się w ten ...