Helena
Data: 14.05.2020,
Kategorie:
Brutalny sex
Autor: Jan Sadurek
... i zastanawiałem się, w jaki sposób ją poderwać, w rozumieniu: jak ją wyruchać! Odwróciłem się w jej stronię, położyłem dłoń na biuście. Zareagowała, ale nie tak, jak myślałem. Położyłem się znowu spokojnie obok niej czekałem, może coś się wydarzy... Doczekałem się. Delikatny dotyk, muśnięcie brzucha, ciepło na podbrzuszu i na głowicy kutasa świadczyły jednoznacznie, że dziewczyna zabiera się za robotę. Klęczała obok mnie, nachylona nad mym kroczem, przypatrywała się leżącemu w spokoju kutasowi. Patrzyłem na nią spod przymkniętych powiek, nie ruszałem się. Po chwili ujęła chuja w dłoń, podniosła, polizała łeb. Drgnąłem, niecierpliwie czekałem na ciąg dalszy. Spróbowała wsunąć pałę w usta, pochłaniała ją coraz głębiej. Czułem narastające podniecenie, mój koleś coraz odważniej i mocniej podnosił głowę. Działania dziewczyny sprawiały mi wielką przyjemność, czekałem, co dalej. Ssała mi kutasa, lizała go, waliła mi konia dłonią. Zaczęła pieścić jaja, uciskała je lekko, drażniła. Rozsunąłem nogi, uklęknęła między nimi, dalej mnie onanizowała. Usiadłem, ująłem Heleną pod pachy, podniosłem. Zwarliśmy się w pocałunku, mój chuj był ciągle masowany, więc przyszła pora na pizdę kobiety. Wjechałem w nią dwoma paluchami, brandzlowałem z maksymalną prędkością. Moje palce działały jak wibrator, widziałem, że to bierze dziewczynę, zacząłem drażnić jej odbyt. Fajna, zgrabna laseczka podskakiwała na mej dłoni, chyba podniecało ją to, co robiłem. Zająłem się jej dupką, wsunąłem śmiało palce ...
... głęboko w ciemniejszą dziurkę; nie zareagowała negatywnie, westchnęła tylko przeciągle i szybciej masowała mi chuja. Popchnąłem ją, położyła się na plecach; zacząłem lizać pipę, ssałem łechtaczkę. Helena reagowała fantastycznie. Jęczała, stękała, kwiliła jak ptaszę i waliła mi konia! Lizałem słodką cipę, ssałem wargi, w końcu polizałem dupkę. Dziewczyna kąpała się przed przyjściem do mnie, bo nawet dupa mi pachniała i smakowała! Wcisnąłem się językiem między jędrne pośladki, cały czas brandzlowałem paluchami pizdeczkę. Chuj stał mi już jak wieża, musiałem go wepchnąć w coś ciepłego. Przed nim była tylko pizda Haliny, więc władowałem go w jej szparę i zacząłem ruchać bez opamiętania. Dziewczyna zaczęła głośno i szybko oddychać, po chwili powtarzała ciągle tylko „A... A... A...” w rytm tego, jak ją ruchałem. Objęła mi biodra nogami i przyciskała do siebie. Nie wiedziałem, czy mogę spuścić się w jej pipę, czy mam zlać się na nią. Uprzedziła me pytanie.- Możesz nie uważać, nie będzie problemu – wysapała – biorę pigułki.- Jesteś niesamowita! Miałem obawy co do tego.... czy mogę spuścić się w ciebie, mocno mnie rajcujesz – wysapałem lasce do uszka.Nagły, absolutnie niespodziewany orgazm wstrząsnął mną, zesztywniałem, chwilę później też doszła, wrzasnęła i wyprężyła całe ciało. Wypierdoliłem w jej pizdę spory ładunek spermy, upadłem obok Heleny na koc.- Ale masz ogień w pipie – wyszeptałem.- A ty masz chuja jak koń! Jeszcze nigdy nikt mnie tak nie wyruchał, to było fantastyczne! - ...