1. Przyjaciel Syna


    Data: 17.05.2020, Kategorie: Mamuśki Autor: Dagmara

    ... poziom, jednym płynnym ruchem bioder nabiłam się na niego. Wszedł we mnie aż po same jądra. Zacisnął dłonie na piersiach a ja wyprostowana, z palcami wplecionymi w rozpuszczone włosy, galopowałam nabita na potężny członek. Eksplodował równie mocno, jak za pierwszym razem. Czułam, jak rozlewa we mnie ciepłe nasienie, które po kilku kolejnych ruchach ścieka po moich udach. Szczytowałam w chwilę po nim, a gdy moja pochwa zacisnęła się na nim, jęknął z rozkoszy. Czułam się jak ciasna rękawiczka idealnie opinająca czyjąś dłoń. Niesamowite, zapierające dech w piersiach uczucie.Po wszystkim nie było długich pożegnań. Wytarłam go pozostałościami mojej bluzki, poprosiłam, by się szybko ubrał i nie zwracając na siebie uwagi, dołączył do kolegów. Gdy wypychałam go ubranego, ale wciąż rozkojarzonego na korytarz, wyszeptałam mu do uch tylko trzy słowa– Do następnego razu.Po czym rzuciłam mu czarne stringi, na których białą kredką do makijażu, napisałam numer mojej komórki. Miał urocze rumieńce na twarzy i potężną erekcję w spodniach. Gdyby nie okoliczności i to, że za godzinę miały przyjechać po kolegów syna ich mamy, wciągnęłabym go, z powrotem do sypiali.
«123»