1. Nie przestawaj


    Data: 18.05.2020, Kategorie: Romantyczne delikatnie, Autor: Mirabelka

    ... usta, palce obejmują jej krągłe pośladki. Znów patrzą sobie w oczy a ich języki pieszczą się wzajemnie. W pokoju panuje półmrok. Zgasiła światło, by ukryć swą nieśmiałość, by nie krępować się tym, że on będzie oglądał ją nagą. Ich ciała oświetla tylko blady blask monitora dużego komputera. Marek w tym świetle wygląda jak anioł albo raczej jak demon, rozkoszny demon. Długie włosy opadają mu na ramiona oczy błyszczą od gorączki namiętności. Mirka wtula się w niego i całuje żarliwie. Marzy o tym, aby móc się położyć przy nim w wygodnym łóżku, objąć i zasnąć... Krew w żyłach zaczyna już spokojniej krążyć, emocje powolutku osiągają stan błogiego spokoju. Marek jednak nie pozwala jej o sobie zapomnieć, zdejmuje ją z biurka i odwraca plecami do siebie. Mirka wtula się kocim gestem w jego tors. Unosi ramiona i przyciąga jego usta ku sobie. Marek obejmuje jej piersi, muska je i drażni kciukiem, obejmuje całe i chowa w dłoniach. Wędruje w dół brzucha. Mirka staje na palcach i zachłannie całuje jego szyję, drażni płatki uszu... Chce się do niego odwrócić, ale Marek przyciska jej pośladki do swoich bioder i nie pozwala na to, żeby przejęła inicjatywę. Pochyla się i czule całuje ją w nagie ramiona. Mirka w tym geście dostrzega całą czułość tego świata. Uśmiecha się do Marka. W tym właśnie momencie chce mu powiedzieć, co czuje ale Marek znów zamyka jej usta pocałunkiem.
    
    Pochyla ją do przodu i szepcze, że znów chce ją poczuć. Wnika w nią powolnymi ruchami, delektując się ciepłem jej ...
    ... wnętrza. Mirka znów staje na palcach żeby dopasować się do jego ruchów. Jest jej niewygodnie, bo krawędzie biurka boleśnie wpijają się w jej uda. Jego biodra zaczynają przyspieszać. Z jego ust wydobywa się głośny pomruk przyjemności, kiedy jej biodra dociskają się do niego. Mirka kołysze tyłeczkiem, zachęcając go do kolejnego, mocniejszego pchnięcia. Marek ociąga się, trzyma ją mocno za biodra i pozwala jej na odrobinę samowolki. Potem gwałtownym ruchem wychodzi z niej i odwraca do siebie. Klęka przed nią i całuje delikatną skórę ud. Wdycha jej słodki zapach, marzy o tym, by zagłębić w nią swój język. Wie, że Mirka mu na to nie pozwoli, ale pragnienie poczucia jej smaku na ustach jest dużo silniejsze. Przenosi pocałunki na jej brzuch. W przelocie końcem języka muska jej muszelkę i czuje, jak jej ciało sztywnieje w obronnym geście. Kładzie ją na biurku opierając się łokciem obok niej. Całuje zachłannie piersi, dłonią pieści brzuch, wędruje do zwieńczenia jej ud. Mirka niecierpliwie unosi biodra na spotkanie z jego delikatnymi dłońmi. Chwyta swoją pierś i mocno ją pieści. Marek lekko przygryza sterczący sutek, wsysa go i masuje spodem języka. Mirka szaleje od tej pieszczoty. Przyciąga jego usta do drugiej piersi. Jęk rozkoszy niesie się po pustych korytarzach Instytutu. Obejmuje go nogami i wypina biodra ku niemu. - Chcę ciebie znów – jęczy mu w usta - Mareeek, chcę tego, chcę jeszczeee – mruczy i kusi. Jej dłoń odnajduje nabrzmiałego członka, obejmuje go z lubością. Jest duży, z ...