1. Familijnie cz.1


    Data: 12.06.2019, Kategorie: Inne, Autor: Piotr Paweł

    Historia, którą wam opowiem rozpoczęła się kilka lat temu i trwa w zasadzie do dziś. Łącznie bierze w niej udział kilka osób, rozpoczynając na mnie, mojej o rok młodszej ode mnie siostrze, kuzynkach, żonie mojego kuzyna... no ale po kolei. Mam na imię Piotrek, jestem trzydziestokilkuletnim normalnym facetem, ani nie przy-pakowanym ani przesadnie przystojnym chociaż na powodzenie u kobiet raczej nie mogę narzekać. Ale to już zasługa raczej mojego charakteru. Jestem otwarty, mówią, że zabawny, bez problemu nawiązuję kontakty i łapię wspólne tematy z napotkanymi osobami. Moja siostra- Dominika to naprawdę fajna laska. Niska o drobnej budowie ciała, słodka blondynka z zajebiście zgrabnymi nogami, niesamowicie seksownym tyłkiem i mega cyckami wielkości większej pomarańczy, które bardzo chętnie i często eksponuje zakładając na siebie obcisłe bluzki z wydatnym dekoltem. Moi kumple na jej widok się ślinili, sporo z nich próbowało do niej rwać a kilku nawet się to udało. Zdarzyło się, że udało mi się usłyszeć jej jęki kiedy bzykała się z nimi w swoim pokoju albo jak byliśmy większą ekipą pod namiotami nad jeziorem. Wtedy trzeba przyznać poszalała sobie. I od tego zacznę to opowiadanie... Wiem, że ruchała się z przynajmniej czterema facetami podczas weekendowego wypadu. Miała namiot rozbity obok mojego i naprawdę mnie zdziwiła kiedy pierwszej nocy słyszałem jej pojękiwania i rozmowę którą prowadziła będąc już mocno wstawiona z naszym wspólnym kumplem, który miał szczęście, że to ...
    ... właśnie jego wybrała do zerżnięcia...
    
    ściągaj gacie i bierz się za nią – domyśliłem się, że jej cipka czekała na wypełnienie jej jego kutasem.Najpierw mi go obciągnij bo jest za suchy- odpowiedział Huberthaha, tylko mi się nie spuść do ust, chcę mieć z niego pożytek a dziurek mam więcej.
    
    Po chwili słychać było jak krztusi się jego kutasem, musiał mieć sporego bo kilka razy zakaszlała i kazała mu przestać na chwilę. Za jakiś czas byłem pewien, że mocno ją rucha w cipsko bo krzyczała jak szalona nie przejmując się zupełnie tym, że nieopodal w namiotach znajdowali się nasi znajomi. Dominika w pewnym momencie próbując szeptać ale w sposób nieudolny bo wykrzyczała to prawie na całe pole namiotowe nakazała mu zerżnąć ją w dupę... Po chwili rozległ się krzyk zmieszanego bólu i podniecenia:
    
    o kurwa, spuść mi się w tyłku, chcę twojej spermy w dupie
    
    Minęła dosłownie chwila i usłyszałem jak ich jęki stają się szybsze, głośniejsze a po chwili chyba oboje doszli bo krzyki ustały a z namiotu dochodziły dźwięki łapania tchu...
    
    Leżałem w swoim namiocie i podnieciłem się zaistniałą sytuacją tak bardzo, ze postanowiłem sobie zwalić konia. Nawet nie wiem czemu ale myślałem wtedy o niej, o jej cyckach, o tym jak zajebiście byłoby być teraz na miejscu Huberta, który rżnął moją siostrę. Wyobrażałem sobie, że to ja ją dymam, że mi obciąga a na koniec spuszczam się jej na cycki i twarz. Długo to nie trwało, sytuacja tak bardzo mnie podnieciła, że doszedłem dosłownie po kilku minutach. ...
«12»