1. Wyruchana przez murzynów


    Data: 22.05.2020, Kategorie: Anal Creampie, Interracial, Sex grupowy Wielkie Kutasy, Autor: Sylwunia

    ... ku uciesze opraw­ców.
    
    „Podoba się?” Zapy­tał szy­der­czo gigant.
    
    Poczuła nagle nacisk na jej dru­giej dziurce
    
    ”Nie nie nie tam nie!” Krzy­czała pani­ku­jąc, gdy ten wsadzał jej palec.
    
    Krzyk­nęła z bólu i roz­ko­szy jed­no­cze­śnie, gdy poczuła 2 palce w obu jej dziur­kach, uczu­cie roze­pcha­nia było tak dziwne, a jed­nak wspa­niałe.
    
    „No dobra chło­paki, pora na Was. „Zachę­cił pozo­sta­łych wyj­mu­jąc palce z obu dziu­rek.
    
    Pró­bo­wała zapro­te­sto­wać mówiąc, że to się nie zmieści… nic to nie poma­gało, natłu­ścili swoje kutasy jakimś pły­nem, jeden roz­ło­żył koc i poło­żył się na nim, dziew­czynę posta­wił nad swój sprzęt i zaczął powoli opusz­czać.
    
    Krzyk­nęła z przerażenia, gdy 45 cm penis zagłę­biał się w jej ciele. Gdy weszła główka ten gwał­tow­nie opu­ścił dziew­czynę w dół. Wrza­snęła i pociem­niało jej przed oczyma, czuła jakby coś w niej pękło, spoj­rzała w dół, na jej brzu­chu było widać wyraźny kształt tego kutasa.
    
    Drugi, naj­mniej­szy zaczął wciskać się w jej pupę, powoli odzy­skała świa­do­mość jed­nak nie miała sił na pro­te­sty.
    
    Ten podob­nie jak kolega, wszedł powoli z początku i wbił się do końca. Gdy to zro­bił myślała, że roze­rwie ją na strzępy. Jej wrzask było sły­chać chyba wszę­dzie więc naj­więk­szy zagłu­szył ją swoją maczugą. Wepch­nął go bez cere­gieli, czuła jak ten potwór wsuwa się coraz głębiej. Miała chyba 30 cm w gar­dle, ledwo oddy­chała, jej ręce bez­wład­nie zwi­sały w dół, gdy Ci zaczęli zabawę, bez powol­nych ...
    ... ruchów rżnęli ją we wszyst­kie otwory, doszła wiele razy pod­czas tego dzi­kiego seksu, jej krzyki bólu i roz­ko­szy tłu­mił suwający się w gar­dle 60 cm kutas. Jej brzuch tań­czył w rytm ich posu­nięć. Męż­czyźni zaczęli ciężko oddychać, mru­czeli z roz­ko­szy, chwa­lili jej ciało. Była dla nich jak zabawka. Stra­ciła rachubę czasu, wyda­wało się jakby oni ni­gdy nie mieli dojść. Myślała, że już ni­gdy to się nie skończy, gdy nagle wszy­scy trzej wydali z sie­bie gar­dłowe okrzyki. Poczuła jak ich sperma wpływa wszę­dzie, myślała, że zwy­mio­tuje, gdy jeden wlał w jej gar­dło litry nasie­nia. Jej cia­łem tar­gnął obez­wład­nia­jący orgazm, zemdlała przy nim na parę minut. Była wypełniona mak­sy­mal­nie a oni dalej try­skali niczym z węży stra­żac­kich. Gdy w końcu skoń­czyli wyjęli swoje sprzęty. Jej brzuch wyglą­dał jakby była w zaawan­so­wa­nej ciąży, momen­tal­nie sperma pocie­kła jej po udach, z jej cipki wylewały się litry ich nasie­nia, podob­nie było z dup­cią. Kasia leżała bez sił na kocu, gdy murzyni rzu­cili w nią jakimś pakun­kiem i odje­chali śmiejąc się.
    
    Gdy w końcu odzy­skała, choć trochę sił na wsta­nie na kolana, reszta spermy wylała się z niej. Wszystko ją bolało, nie mogła chodzić ani usiąść, otwo­rzyła jakoś paczkę, w środku były ubra­nia jakieś tabletki i koperta.
    
    „Dzięki za zabawę maleńka, jesz­cze się kie­dyś spo­tkamy ; )
    
    PS. Weź nie­bie­ską tabletkę, jeśli zwy­mio­tujesz weź czer­woną. „
    
    Gdy w końcu dotarła do domu, łapiąc stopa, szybko ...