1. Historia pewnej pary - Rozdział III - impreza u Piotra


    Data: 14.06.2019, Autor: ParaWawa69

    Rozdział III - impreza u Piotra
    
    Po kilku tygodniach od wspólnego treningu biegowego Aśki z Piotrem, zostaliśmy zaproszeni na imprezę do naszego kolegi. Póki co nie poruszałem tematu sytuacji, które zaobserwowałem. Oczekując na rozwój wypadków potwierdziłem nasz udział w domówce.
    
    Tego wieczoru Żona zaskoczyła mnie bardziej niż myślałem. Po dwugodzinnych przygotowaniach w łazience, wyszła piękna i pachnąca nowymi perfumami. Na sobie miała świeżo kupione czerwone body z mocno wyciętym dekoltem oraz spódniczkę mini. Nogi okrywały rajstopy w seksowne wzorki, a cała sylwetka idealnie prezentowała się na wysokich szpilkach. Obejrzałem ją kilka razy od dołu do góry i moją uwagę przykuły lekko sterczące sutki. Widać, że była podniecona i zadowolona ze swojego ubioru i makijażu.
    
    Zafascynowany skomplementowałem jej wygląd. Założyliśmy ciepłe płaszcze, wzięliśmy przygotowane wcześniej butelki alkoholu i udaliśmy się do naszego znajomego.
    
    Gospodarz już od pierwszej chwili zachwalał urodę mojej kobiety. Z kolei ona też nie pozostawała dłużna, wyraźnie flirtując i kokietując. Dziewczyna Piotra przygotowała smakowitą kolację i przekąski, które towarzyszyły nam podczas rozmów z garstką zaprzyjaźnionych nam osób. Asia siedziała naprzeciw gospodarza. Mimowolnie cały czas obserwowałem ich twarze. Co chwilę wymieniali ukradkowe uśmiechy i spojrzenia. Zastanawiałem się, czy w jakikolwiek sposób dotykają się pod stołem, ale przez długi obrus nie miałem możliwości sprawdzenia moich ...
    ... podejrzeń. Patrząc po innych, wyraźnie ta dwójka siedziała bliżej stołu. Ręce jednak cały czas mieli powyżej blatu. Czyżby masowała go stopami? Czy może tylko zaczepiała? A może to była tylko moja wyobraźnia?
    
    W końcu wymyśliłem jak ich sprawdzić. Odpaliłem kamerkę w telefonie. Ryzyko było, że nagram ciemny obraz, bo w pokoju były tylko lekko świecące lampki, ale kto nie ryzykuje, ten się nie dowie. Po kilku nagraniach udałem się do ubikacji. Szybko odpaliłem filmy. Pierwszy, drugi, trzeci, czwarty - czarny obraz. Piąty i szósty - złapałem jakimś cudem lepszy widok, ale nic się nie działo. Został ostatni filmik. Odpaliłem i udało się nagrać całą akcję. Na początku zaczepiała go stopami w szpilkach dotykając piszczeli i kolan, a po dwóch minutach zdjęła obcasy i stopę oparła na jego udzie. Jej palce jeździły w stronę jego krocza i z powrotem. Odważyła się jednak na więcej, zatrzymując stopę między jego udami. Masowała go po fiucie i jajach, a ja siedziałem cały czas obok. Na początku ogarnęły mną nerwy, aczkolwiek po chwili poczułem to co ostatnio w lesie, gdy przyłapałem ich na flircie podczas treningu. Podniecało mnie to kokieteryjne zachowanie żony. Ta lekka zdrada, którą w zasadzie kontrolowałem. Postanowiłem grać dalej osobę, która nic nie wie i nawet się nie domyśla.
    
    Wróciłem do jadalni, ale nie zauważyłem Piotra z Joanną. Inni goście powiedzieli, że poszli na górę rozluźnić się buszkiem. Zaintrygowany po cichu udałem się za nimi. Wszystkie drzwi były lekko uchylone. ...
«12»