Dziewica dla Pana
Data: 04.06.2020,
Kategorie:
Pierwszy raz
Anal
Hardcore,
Autor: MagicKaro
Od zawsze tworzyłyśmy duet, ja i moja starsza o 5 lat siostra. Byłyśmy biedne. Matka za bardzo się nami nie interesowała, od czasu do czasu tylko sprowadzała do domu kolejnych swoich fagasów. Ojciec opuścił nas kilka lat po moich narodzinach. Siostra musiała się martwić o nas obie. Niestety nie była zbyt odpowiedzialna. Zwykle to ona musiała się mną zajmować, ale nie przejmowała się tym za bardzo. Brała mnie na imprezy do swoich znajomych (ale nigdy do klubu). Gdy tylko pojawiałyśmy się na jakiejś domówce ona znikała, a mną zajmowały się jej bardziej odpowiedzialne koleżanki.
Mieszkałyśmy wtedy z wyjątkowo brutalnym gnojkiem. Cały czas żyłyśmy w strachu przed biciem. Pewnego razu mama poszła do pracy, a widziałam, jak siostra zaczęła się szykować do wyjścia. Nie chciałam zostać sama w domu z tym obleśnym typem. Wtedy siostra podeszła do mnie i powiedziała:
-Ewelina.- Zabrzmiało poważnie.- Wolałabym żebyś została w domu, ale nie mamy wyjścia. Zaczynasz gimnazjum. Jesteś już wystarczająco duża.- Byłam cała zachwycona, że Gosia w końcu zwróciła na mnie większą uwagę. – Idziemy dzisiaj na imprezę. Taką dla dorosłych- powiedziała ostrożnie, a ja w jej błękitnych oczach zobaczyłam niepewność.
Od razu zaczęłam się szykować. Nie chciałam, żeby Gosia zmieniła zdanie. Krótka spódniczka, do tego podkolanówki i jedyna ładna koszulka jaką miałam (wszystkie moje stare koszulki i koszule nie nadawały się przecież na dorosłą imprezę). Zrobiłam też sobie makijaż. Gosia wpadła ...
... do mnie zobaczyć, jak mi idzie. Kiedy zobaczyła makijaż wpadła w złość.
-Coś ty sobie z twarzą zrobiła?- krzyknęła przerażona. Zaciągnęła mnie za włosy do łazienki i wszystko ze mnie zmyła.
-Ała. Chciałam być taka ładna jak ty! A ty się malujesz. Dlaczego ja nie mogę?- Gosia naprawdę ładnie wyglądała. Miała mocny, ciemny makijaż i ułożone włosy. Założyła bardzo krótką czarną sukienkę (praktycznie widziałam manszetę pończoch wystającą spod sukienki), bez ramiączek, a jej piersi wylewały się ze stanika. Ja takich dużych nie miałam. Do tego masakrycznie wysokie, złote, błyszczące szpilki. Nie wiedziałam jakim cudem w nich stoi, a co dopiero chodzi. Do całej stylówy dobrała złote kolczyki, bransoletkę i naszyjnik.
-Bo nie. A teraz wychodzimy.
Kiedy szłyśmy na imprezę dla dorosłych siostra cały czas mnie instruowała, jak mam się zachowywać.
-Jak tylko wejdziemy usiądziesz sobie gdzieś z boku i nie będziesz się do nikogo odzywać.- mówiła cała zdenerwowana.- Jeśli ktoś się do ciebie odezwie masz być miła, ale nie za bardzo. Masz na mnie grzecznie czekać. Z nikim nigdzie nie wychodź. Rozumiesz mnie? Od nikogo nie przyjmuj niczego do picia i jedzenia. Jesteś za młoda na alko. Obiecuje, że jak tylko wyjdziemy pójdziemy na jakieś dobre jedzenie, ale tam niczego nie ruszaj.
Próbowałam jej słuchać, ale byłam tak podekscytowana, że nie mogłam się skupić na słowach siostry. Zaskoczyło mnie to, że nie szłyśmy do żadnego klubu, ale zmierzałyśmy do jakiegoś wypasionego ...