1. Walenie mężatki


    Data: 07.06.2020, Kategorie: Podglądanie Autor: ola_19

    ... objął jędrny pośladek a palcem muskał wilgotne miejsce które rozpierał jego kutas.Anka płonęła jej wielkie brązowe oczy to przymykały się to rozbiegały nie mogąc skupić wzroku w jednym miejscu a gorące powietrze wypuszczane z pokrytego rosą potu noska muskało jego policzek.
    
    Kiedy zaczęła sapać wiedział że musi wreszcie dać z siebie więcej.
    
    Oderwał się od jej ust i chwycił mocno za biodra.
    
    Ruszył jak z kopyta.Zaczął ją rżnąć jak się rżnie dziwkę w burdelu mocno i bezkompromisowo.
    
    Zalał jej cipę gradem rytmicznych pchnięć a klaskanie jej pośladków rozniosło się po kabinie samochodu.
    
    Niczym niezdarna rozpalona kukiełka Ania szurała plecami po kanapie a jej bezwładne stopy rozbijały się a to o siedzenia a to o szybę.
    
    Groteskowa dziwko pomyślał sobie Jurek tak cię mąż nie pierdolił co dziwko.I rżnął ją dalej.
    
    Ania długo powstrzymywała się od jęków ale w końcu się nie dało kutas był bezlitosny i kochany zarazem.
    
    Jebał ją bez pamięci.Zadarł jej nogi i walił jakby chciał przebić na wylot.
    
    W cipie było jak w kałuży aż się gotował a białe soki oklejały jebiący ją trzon.
    
    Anka jęczała wbijając paznokcie w jego plecy a on szeptał jej do ucha jaką ma zajebistą psitę.
    
    Nawet nie wiedziała kiedy w niej doszedł, kutas walił ją ubijając gęsty kisiel a rozgorączkowana cipa w spazmie rozkoszy druta a wszystkie mięśnie jej ciała skurczyły się aż do bólu.
    
    Raz d**gi trzeci potężne wstrząsy przebiegły ją aż od koniuszek palców po czubek głowy.
    
    Wreszcie otworzyła wilgotne oczy obraz zaczął się wyostrzać zobaczyła jego twarz z jego nosa spadła na nią kropla potu.
    
    Uśmiechnął się do niej. Westchnęła- a on pomyślał teraz suko jesteś moja.
    
    Po chwili ubrali się co nie było proste bo wymięte ciuchy walały się to tu to tam.
    
    To co teraz możemy chyba jechać do pracy.
    
    No teraz tak.
«123»