Merry XXXmas
Data: 08.06.2020,
Kategorie:
Inne,
Autor: Pink Bunny
... doczekać aż go rozpakuje.Filip nie próżnował, natychmiast znalazł odpięcie od stanika i rzucił go na podłogę. Po chwili cycki Oli wypełniły jego dłonie, niczym dwie śnieżne kule, tylko gorące z podniecenia.- Mmm… Cudowne – zamruczał i pochylił się całując jej dekolt, schodząc niżej po jędrnym cycku aż do sutka. Wziął go do ust i zaczął intensywnie ssać. Ola złapała go za włosy i odrzuciła głowę do tyłu, a nogami oplotła jego biodra zmuszając żeby do niej przylgnął. Czuła jak wybrzuszenie na jego bokserkach ociera się o jej cipkę ubraną w skąpe stringi. - Wspominałam ci, że cukierki to moje paliwo? – zapytała Ola odrywając Filipa od swoich cycków. Trzymała jego zarumienioną twarz w dłoniach i patrzyła w jego zamglone oczy. Gapił się na nią totalnie zamroczony, cała krew z mózgu już zdążyła spłynąć mu do fiuta. - Mikołaju, czy masz cukrową laskę dla aniołka? – powiedziała, po czy przygryzła wargę. - Eee… Co?- No wiesz, cukrową laskę – Ola poruszyła znacząco brwiami. – Do possania – złapała go za fiuta wciąż schowanego w majtkach.- Absolutnie się nie krępuj, częstuj się do woli – odsunął się łapiąc o co chodzi, a ona zsunęła się z blatu i klęknęła przed nim. Wyciągnęła jego fiuta, uniosła twarz i powoli oblizała usta, po czym zacisnęła wargi na jego kutasie i powoli wsuwała go sobie coraz głębiej w usta. Filip jęknął z rozkoszy i położył rękę na jej głowie, a ona stopniowo przyspieszała. Filip zupełnie zatracił się w perfekcyjnym ssaniu laski Mikołaja i stracił poczucie czasu. ...
... Dopiero głos Oli wyrwał go z transu.- Jestem zbyt zachłannym aniołkiem – powiedziała oddychając głośno. – Chyba powinnam dostać lanie od Mikołaja za bycie tak niegrzeczną – odwróciła się tyłem do niego i dupcią uderzyła o jego krocze. – No dalej – powiedziała. – Aniołek czeka na klapsa.Filip dawał jej delikatne klapsy, raz w jeden pośladek, raz w drugi. Ola wyginała się jak kotka w rui.- A teraz pora na porządną karę – powiedziała po chwili. – Cukrowa laska powinna już wylądować w mojej cipie, Mikołaju. Teraz!Filip robił co mu kazała. Odsunął cieniutki paseczek stringów ledwo przysłaniający jej szparkę i od razu wsunął tam kutasa. Była tak mokra, że wsunął się w nią jak nóż w miękkie masło. Wszedł w nią do samego końca, złapał za mięciutkie, sterczące cycki i jebiąc ją od tyłu całował po szyi i lizał po uchu. - O mój Boże! – usłyszeli nagle głos Marty dochodzący z progu otwartych drzwi pokoju socjalnego. Oboje momentalnie spojrzeli w jej kierunku, ale Filip nawet nie przerwał ruchania Oli.- Zwariowaliście? Tu każdy może wejść – powiedziała Marta zawstydzona, starając się nie patrzeć na nich.- Wszyscy… Już… Poszli… - sapała Ola między pchnięciami Filipa. On zdawał się zupełnie nie przejmować obecnością Marty. - Zostawiłam tu telefon – Marta wbiegła do pomieszczenia przysłaniając oczy, podbiegła do blatu o który opierała się Ola i błyskawicznym ruchem porwała stamtąd swój telefon. - Bawcie się dobrze, ja już uciekam, hihi – zaśmiała się histerycznie i wybiegła zatrzaskując za ...