1. Zabawa w pracy


    Data: 08.06.2020, Autor: EroticDream

    Wszystko zaczęło się dziać, gdy w pracy pojawił się nowy pracownik. Od niecałego roku zajmuje się sprawami handlowymi w niewielkiej, ale dobrze rozwijającej się firmie. Dwa miesiące temu dołączył do nas Michał, dostał posadę dostawcy. Od razu znaleźliśmy ze sobą wspólny język. Z początku przy każdej możliwej okazji żartowaliśmy przy wspólnych rozmowach, jednak od jakiegoś miesiąca nasze kontakty wspięły się na wyższy poziom. Gdy tylko w pobliżu nie było szefostwa zaczynaliśmy flirtować. Chyba obojgu nam pasowała taka sytuacja, żadne z nas nie próbowało zaprzestać. Michał był wysokim, przystojnym szatynem. Gdy tylko nasz wzrok się spotykał od razu robiło mi się gorąco. Podobał mi się i nie zamierzałam rezygnować z flirtu. Któregoś dnia szefowa oznajmiła mi, że razem z szefem wyjeżdżają na krótki urlop. Akurat złożyło to się z delegacją drugiego pracownika, a więc w firmie miałam zostać tylko ja. Oczywiście ucieszyłam się na tę wiadomość. W tym dniu postanowiłam troszkę zaszaleć. Zamiast szarego kostiumu, który zazwyczaj miałam na sobie ubrałam się bardziej w swoim stylu. Biała bluzka zapinana na guziczki delikatnie opinająca mój dość konkretny biust, czarna skórzana spódniczka i do tego czarne pończochy oraz wysokie szpilki. Od rana w takim stroju czułam się o wiele atrakcyjniejsza. Idąc przez miasto widziałam wzrok nie jednego mężczyzny, który zapominając o bożym świecie dosłownie się na mnie gapił. Nie mogłam się doczekać, gdy będe już w pracy i zobacze się z ...
    ... Michałem.
    
    Czas niemiłosiernie się dłużył, co chwile spoglądałam na zegarek w oczekiwaniu na mojego kolegę. Co chwilę poprawiałam bluzkę lub spódnicę. Miałam wrażenie, że ja również mu się podobam przez co jeszcze bardziej wyczekiwałam momentu, gdy pojawi się w drzwiach. Byłam ciekawa co się może wydarzyć jak zobaczy mnie w takim wydaniu. W końcu doczekałam się jego wizyty. Wszedł do środka trzymając w ręce dwa kubki z kawą. Na mój widok jeden z nich wypadł mu z rąk rozlewając się na kafelki.
    
    - Cholera, zaraz to sprzątne - zaklął miotając się wokół dużej plamy na podłodze. Zaśmiałam się cicho wyciągając ze schowka mopa, kilka ruchów i plama zniknęła.
    
    - Zrobię Ci drugą kawe - oznajmiłam i kręcąc biodrami skierowałam się do ekspresu. Nastawiłam go i w międzyczasie przygotowałam kubek. Nagle usłyszałam za plecami powolne kroki. Michał odłożył pozostałą kawę na stolik i zbliżył się do mnie.
    
    - Cudownie wyglądasz - szepnął mi na ucho cały czas stojąc za mną. Moje ciało przeszły dreszcze, do tego świetnie pachniał co dodatkowo na mnie działa. Posłałam mu jedynie uśmiech i poprawiłam uwodzicielsko włosy.
    
    Odwróciłam się w jego stronę i patrząc mu w oczy przygryzłam delikatnie wargę. Jego wzrok automatycznie zszedł niżej, widząc to wysunęłam czubek języka i przesunęłam nim po wargach.
    
    - Czy Ty mnie właśnie uwodzisz? - zapytał uśmiechając się szeroko. Jego uśmiech sprawił, że miałam ochotę w sekundę rozłożyć przed nim nogi.
    
    - Może... - szepnęłam bawiąc się zamkiem jego bluzy. - A ...
«1234...»