Historia Ewy - cz. 2 - Pierwszy Raz
Data: 09.06.2020,
Kategorie:
Fetysz
Pierwszy raz
Trans
Autor: obsessedwithgurls
... przez zaciśnięte zęby.
Paweł chwycił mnie mocno obiema dłońmi, a jego ruchy stały się jeszcze mocniejsze i szybsze. Pieprzył mnie, za każdym razem wchodził we mnie w pełni i szybkim ruchem wysuwał się prawie do końca. Nagle na jego twarzy pojawił się grymas, dochodził. Jego palce wpiły się mocno w moje uda, a fiut zaczął drgać i pulsować, rozpychając jeszcze bardziej moją cipkę. Poczułam ciepło rozlewające się wewnątrz mnie, skończył. Paweł zwalniał coraz bardziej, aż w końcu zatrzymał się. Lekko i powoli wysunął się, a ze mnie, jakby w pogoni za jego penisem zaczęła wyciekać sperma. Paweł stał nade mną. Spojrzałam się w jego oczy i przeleciałam wzrokiem w dół, aż do kutasa.
- Daj mi. - powiedziałam, podnosząc się i nachylając do jego krocza.
Językiem zaczęłam czyścić fiuta, zbieranina smaków i zapachów pobudzała mnie jeszcze bardziej. Czułam jego, ale czułam też siebie, słodki smak owocowego żelu i słony smak jego nasienia, była to idealna mieszanka. Dokładnie obmywałam go przez kilka minut, po czym czule pocałowałam w sam czubek.
To był już koniec, prawie bez sił opadłam na kanapę, a Paweł, ciężko padł obok mnie. Siedzieliśmy dłuższą chwilę, oddychając głęboko, byliśmy cali spoceni. W pokoju unosił się nasz zapach, który jeszcze przez jakiś czas nie pozwalał zmysłom zapomnieć, co się właśnie wydarzyło. Po paru minutach podniecenie zeszło z nas, bicie serc zwolniło, a oddechy wróciły do normy. Paweł odwrócił tylko do mnie głowę.
- Jak ci było? - ...
... zapytał.
Nie umiałam mu tego nawet opisać słowami, czułam się spełniona. Po krótkiej chwili w końcu odpowiedziałam.
- Było… Było cudownie. - delikatnie się uśmiechnęłam. Nawet na to nie miałam w sobie siły. - To najlepszy dzień mojego życia. - dodałam.
Paweł nachylił się i pocałował mnie, obejmując ramieniem. Nie wiem nawet, jak długo tak siedzieliśmy, wtuleni w siebie. Dla mnie na tamtą chwilę czas stanął, w jego ramionach, czułam się spełnioną kobietą i chciałam, żeby to trwało jak najdłużej. Myślę, że mogło to trwać pół godziny, albo i więcej.
- Idziemy pod prysznic? - powiedział i cmoknął mnie w policzek.
Skinęłam tylko głową. Poszliśmy razem do łazienki. Myliśmy się nawzajem, tuląc się i całując, chłodna woda nie była w stanie ugasić buzujących w nas ciągle emocji. Po prysznicu staliśmy oboje w łazience wycierając się. Był już wieczór, za oknami widać było ciemność. Normalnie jeszcze siedziałabym do późna przed komputerem, ale byłam wyczerpana, a kolejnego dnia miałam wstać rano na zajęcia. Przecierając się ręcznikiem, patrzyłam na Pawła, który nagi stał do mnie tyłem, mył zęby, pochylając się nad umywalką. Do tego, żeby ten dzień stał się idealny, brakowało mi tylko jednej rzeczy. Chciałam zadać mu pytanie, ale nie wiedziałam, jak zareaguje.
- Czy chciałbyś spać dzisiaj razem? - przełamałam się w końcu.
Paweł odwrócił się do mnie z uśmiechem. Wyszliśmy z łazienki i nie ubierając się nawet, położyliśmy się w moim łóżku. Zanim usnęliśmy, Paweł obdarował mnie ...