-
Sąsiedzi (II)
Data: 11.06.2020, Kategorie: sąsiadka, Podglądanie Autor: ramun
... wzmagały podniecenie. Następnie położyłem Cię na brzuchu, wypięłaś się delikatnie. Położyłem się na Tobie delikatnie by mieć dostęp do drugiego uszka aby nie obraziło się na mnie, że je opuściłem. Twoje ciało zaczęło ponownie się rozpalać. Po kilku minutach kazałaś mi usiąść i sama pośpiesznie usiadłaś na moich udach nabijając się na mój pal. Tym razem inicjatywa była już po obu stronach, pieściliśmy się wzajemnie a Twoje pocałunki, słodkie jak miód doprowadziły mnie do orgazmu. Moje soki wlewające się do Twojej jaskini zaczęły doprowadzać Cię do ponownych skurczów, które uświadomiły mi, że i Ty ponownie szczytujesz. W Twoich oczach widziałem jak dziękowałaś mi za ten stan upojenia, przytuliłaś się do mnie i w takiej pozycji pozostaliśmy aż nasze napięcie opadnie. Ta noc była dla nas za krótka, szybko zorientowaliśmy się, że wita nas już nowy dzień a my dalej patrzymy na siebie i czujemy pożerające nas pożądanie, które drzemało w nas, aby tej nocy wybuchnąć jak wulkan. Nie było chyba takiego miejsca w pokoju, które byśmy pominęli w naszych igraszkach, robiliśmy to wszędzie gdzie tylko nasze dusze zapragnęły. Wtedy jeszcze nie zdawałem sobie sprawy, że kobieta, która mieszkała tuż obok, miała w zanadrzu kilka szalonych pomysłów i postanowiła je zrealizować razem ze mną najbliższym czasie...