1. Pani Jola i Jej mąż.


    Data: 14.06.2020, Kategorie: Dojrzałe Autor: baja10011403

    ... mnie nie dotykał ale Jego dotyk sprawiał mi przyjemność. Gładził całą długość nóg,
    
    a jego kutasek zaczął się podnosić. Gdy dotarł do chuja, aż westchnął. Delikatnie ujął go w dwa palce i ściągnął skórkę.
    
    Główka kutasa była już purpurowa, bo podnieciła mnie ta zabawa. Bawił się chujem, gładząc go po całej długości. Jemu kutas też już stał
    
    i mogłem go zobaczyć w całej okazałości. Jak już mówiłem, był cieńszy od mojego ale dłuższy. Od razu wziąłem go do ręki
    
    i usłyszałem dwa jęknięcia- Jego i Pani Joli. Pani Jola zacisnęła swoje uda, a Andrzej je rozszeżył.
    
    Usiadłem na Andrzeju i włożyłem sobie jego kutasa między pośladki. Cudowne uczucie, gdy taki drgający kutas porusza się w rowku.
    
    Andrzej zaczął ssać mi sutki, jak kobiecie. Lizał je, szczypał i było to rozkoszne uczucie. Pani Jola za to, już wyluzowana,
    
    rozłożyła szeroko nóżki i dotykałą swojej cipy. Jedną ręką gładziła sobie uda, a szelest pocieranych pończoszek drażnił mój słuch i nie tylko.
    
    Palcami d**giej ręki złapała swoją łechtaczkę i zaczęła ją obciągać. Dopiero teraz, kątem oka zauważyłem, że miała ją nienaturalnie dużą,
    
    jak mały kutasek. Ściągałą z niej skórkę i wyglądało to, jak onanizm! Onanizowała się cicho sapiąc i wzdychając, a Jej cipka
    
    robiła się coraz bardziej nabrzmiała. Zszedłem z Andrzeja i położyłem się trochę z boku, żeby Pani Jola nas widziała.
    
    Położyłem głowę na jego brzuchu i wziąłem jego chuja do ręki. Aż się wzdrygnął gdy go dotkąłem. Zacząłem delikatnie ściągać ...
    ... skórkę z kutasa i
    
    ruszałem nią z góry na dół. Po chwili jego kutas zniknął mi w ustach. Nie mieściłem go całego, bo był naprawdę długi.
    
    Andrzej cicho zajęczał:
    
    - Ssij chłopczyku, ssij, tak delikatnie go ssiesz, cudownie, nigdy tak nie miałem, oocchh!!!
    
    Obciągałem mu pałę, a kątem oka patrzyłem na Panią Jolę. Jak zahipnotyzowana wpatrywała się w to co robię, a przy słowach Andrzeja,
    
    znowu zacisnęła uda z podniecenia.
    
    - Obciągaj mężowi kutasa Piotrusiu, ssij syneczku pałę starszemu panu- szeptała podniecona.
    
    Wyjęła nagle spod poduszki ogromnego, czarnego, sztucznego kutasa i zaczęła masować sobie nim cipę. Był ogromny, a Ona tarła nim pizdę,
    
    wyraźnie już napalona. Zacząłem szybciej ruszać chuja Andrzeja, bo ten widok jeszcze bardziej mnie podniecił. W pewnej chwili przerwałem,
    
    bo czułem, że jajka Andrzeja zaczynają się kurczyć, a to oznaka wytrysku, nie chciałem, żeby już się spuścił.Klęknąłem na wersalce,
    
    Andrzej głowę umieścił pode mną i zaczął mi lizać tyłek. Pani Jola przysunęła się bliżej mnie. Cudne pończoszki obsunęły się Jej na udzie
    
    i tworzyły seksowne, podniecające fałdki. Dotknąłem palcami Jej cipy, była mokra, a Ona sama dyszała podniecona:
    
    - Och zrób coś ze mną, bo zwariuję!!- dyszała i nabijała się pizdą na moje palce. Włożyłem 3 palce w pizdę i ruchałem Ją,
    
    aż całą dłoń miałem w sokach. W tym czasie Andrzej lizał mi tyłek, a ręką trzepał kutasa. Cudowne lizanko, szorstki język na delikatnej dziurce!
    
    ! Wkładał go i wyjmował, ...