Od zawsze chciałem się przekonać...
Data: 15.06.2020,
Kategorie:
Anal
Geje
Sex grupowy
Autor: bluelevel
... jego stronę i pocałował mnie. No całowanie z facetem było takie sobie, ale nie protestowałem. Jeden całus, d**gi. Mówi, że podobam mu się, jestem zgrabny, grzeczny, przystojny, fajny. Lubi chłopców, lubi młodość, lubi uśmiech. Złapał mnie za rękę i położył na swoim udzie. "No to chyba zaraz coś będzie" pomyślałem sobie. Po krótkim czasie wrócił pan Z. mówiąc "o, widzę, że figlujecie beze mnie", uśmiechał się miło. Kilka łyków drinka i mówi pan A. " tam jest łazienka, przygotuj się". Poszedłem pod prysznic, dokładne umycie (w domu dzień wcześniej usunąłem włoski z pupki i jajeczek, a przed samym wyjściem zrobiłem małą lewatywkę prysznicem). Wychodzę. Mam tylko slipki. Wchodzę do pokoju. Pan A mówi "poruszaj się troszeczkę, lubię taniec". Rozbawiło mnie to, ale poruszałem się, a oni już działając wspólnie podeszli do mnie i zaczęli dotykać mnie po ciele. Pan Z. całowanie, a pan A. zajął się moimi dolnymi częściami ciała. Odwrócił i poczułem to czego od kilku lat nie miałem. Język na mojej dziurce!!! Ohhhhh, było miło jak kiedyś w młodości. Po chwili panowie zamienili się. Pan Z. do mojego peniska, a pan A. do ust. Długo to nie trwało bo zaraz poszliśmy do sypialni. Na komodzie leżały Durexy i żel nawilżający. Położyłem się, a oni dobrali się do mnie. Wyglądało to jak dwa spragnione zwierzaki. Pan A. rządził na dole. Lizał , całował, wsadzał paluszka. Szykował na coś dużego- dosłownie. Pan A z kolei zajmował się moimi sutkami, ustami, dotykał. Przyszła kolej na mnie. A w ...
... zasadzie to zadecydował o tym pan A. Podszedł do mnie, klęknął przy moich ustach, a ja odwracając głowę miałem przed sobą jego sprzęt. Sprzęt z wysokiej półki. Duży, gruby, kawał główki (nie przesadzam i nie koloruje opowiadania/ historii/ faktów). Jest! Po tylu latach mam kutasa w ustach. Na początku szło szorstko, ale po kilku ruchach i większej ilości śliny zaczęło się ślizganie moich ust na jego fiucie. Pan Z. obserwował i trzepał mi mojego małego masując równocześnie swój sprzęt. Po chwili nastąpiła zamiana ptaków. Pan Z. nie ustępował niczym jeśli chodzi o gabaryty. Chodź była pewna różnica. Otóż gdyby postawić te dwa kutasy obok siebie to wyglądało by to tak: pan A. - duży, gruby, i główka. Pan Z. - duży, węższy i bardziej smuklejszy. Ja ze swoimi 15 cm byłem laikiem. Trwać to wiecznie nie mogło więc powstał układ. Ja leżę na prawym boku. Pan A. za moimi plecami nakłada gumkę, a następnie nawilża fiuta oraz mój tyłek. Pan Z. pieści mi ciało. OK, czuje, że zaraz nastąpi coś co chciałem ale czego się bałem. Będę ruchany! Przystawił kutasa do dziurki na napiera. Raz, d**gi. Wiem żeby nie zaciskać, ale i tak się boję. Naglę trach! Wszedł! A ja cały aż nabrałem powietrza!!! OHHH, rumieńce i nie koniecznie odlotowe doznania. Ale pan A. wiedział co robić. Wszedł ale nie ruszał się. Poczekał. Dopiero stopniowo zaczął pchać dalej. To ja znowu OHHHH. Raz d**gi i poszło dalej. Nie wiem jak to nazwać, ale na pewno nie był to orgazm, ekstaza, odlot itp. No czułem coś w tyłku i tyle! Pan ...