-
Barwne życie Izabeli - Afterparty po imprezie u Ag
Data: 16.06.2020, Kategorie: Tabu, Lesbijki Hardcore, Autor: AgaFM
... myślałaś? – dopytywała się Iza wyraźnie zainteresowana jej opowieścią. - O czym? Żeby dać się przelecieć własnemu psu? - odrzekła a Iza wyczuła w jej głosie nutkę irytacji, niedowierzania i gniewu. - No tak..... – kontynuowała mimo to – Jakby na mnie wskakiwał mój pies to zaraz miałabym różne szalone myśli w głowie..... - Aaaa....to dlatego tak się o niego dopytujesz.....kręcą cię numerki z psami? - Heheh.....nie, że mnie kręcą....ale nie powiem, widziałam co nieco na necie.... – po tych słowach Izy Marta stwierdziła, że chyba zaprzyjaźni się z nią jeszcze głębiej. Sprawiała bowiem wrażenie osoby która dałaby się wciągnąć w jej zwariowany świat. - No nie gadaj.....lubisz oglądać jak laski pieprzą się z psami? - Heheh....tylko nikomu o tym nie mów.... – poprosiła ją słodko się uśmiechając. - Z tej sypialni nigdy nic nie wychodzi na zewnątrz.... – zapewniła ją Marta. – A skoro już o tym mowa.....to przyznam ci się też do czegoś.... - No słucham.....zdradzisz mi jakiś pikantny sekrecik ze swojej sypialni? - Maks ma dwudziesto centymetrowego kutasa, grubego jak mój nadgarstek.... - Wow! Coś ty!!! – zachwyciła się Iza. – Czyli widziałaś go na własne oczy? - Szczerze to widuję go częściej niżbym chciała..... – przyznała się Marta. Była to poniekąd prawda bo czasami Maks przeginał. Jego popęd seksualny jako psa był znacznie większy niż u mężczyzn. Czasem po dwóch czy trzech numerkach w ciągu dnia miała go już naprawdę dosyć, a on dalej na nią ...
... wskakiwał za każdym razem rozsadzając jej cipę swoim wielkim psim chujem. - I co, i nigdy nie kusiło cię, żeby zrobić coś więcej? Nie wiem, na przykład go dotknąć, czy coś? Ja to bym chyba nie wytrzymała.... – przyznała się Iza a Marcie coraz bardziej podobały się jej poglądy. Ponadto wypity alkohol sprawiał, że stała się ona nader otwarta. - Oczywiście, że mnie kusiło..... – odrzekła po chwili namysłu – i to tak bardzo, że któregoś dnia gdy posuwał swój ulubiony kocyk podeszłam do niego i wzięłam go w rękę.... - I jaki był w dotyku? - Nie da się tego opisać słowami.....musiałabyś sama go dotknąć hehe..... – odrzekła prowokującym tonem. Tak ją podnieciła rozmowa o psie, że zaczęła sobie pieścić piersi podczas gdy Iza z przerwami lizała i ssała jej cipę. Nie omieszkiwała również wkładać w nią swoich paluszków. Czuła wtedy żar wnętrza jej ciała. Marta czuła się fantastycznie. To była miła odmiana kochać się z inną dziewczyną. - No cóż.....jeśli Maksowi by to nie przeszkadzało.....to z chęcią zobaczyłabym.... - Uwierz mi....pokaże ci go z przyjemnością..... – weszła jej w słow Marta. – Ale najpierw musisz coś jeszcze dla mnie zrobić...... – oznajmiła jej przyjmując pozycję na czworaka i wypinając w stronę Izy swój krągły tyłeczek. - Widzę, że wiesz co dobre..... – odrzekła doskonale wiedząc o co prosi ją gospodyni. Chciała by Iza wylizała jej dupcię tak jak ona zrobiła to jej na klatce schodowej. Jej odbyt miał znacznie ciemniejszą otoczkę pewnie przez to, że Marta ...