-
Biuro 1
Data: 17.06.2020, Kategorie: Anal Azjatki, Hardcore, Sex grupowy Brutalny sex Autor: ErotycznaPisarka
... zanim pójdziemy dalej muszę cię ostrzec. Musisz mi coś przysiąść rozumiesz mnie kochana? Przełknęłam ślinę. W głowie przypominały mi się horrory o sektach, mafiach czy innych wariactwach i o składanym im przysięgach. Właściwe tak wyglądała ta scena. Jak z horroru albo dobrego kryminału – Ja-jaka to przy-przysięga… Jeśli mogę… spytać? Daria spoważniała na twarzy. Widać, że mówiła serio i traktowała cała tę sytuację poważnie – Nie powiesz nikomu co tu zobaczyłaś. Nawet jeśli zrezygnujesz z pracy tutaj w przeciągu godzinny albo i mniej. Rozumiałaś?… To Świętnie, a teraz głową do góry, wypnij biust i za mną. Tu pozwolę sobie na chwilę przerwać opowieść, by przybliżyć wam pewne ważne postacie tej historii, pracowniczki firmy i co chyba najważniejsze moje dobre przyjaciółki, które kocham całym swoim sercem. Siostry Kazuko i Yuuko z Japonii, Korei, Chin czy kij jeden wie skąd. Uwielbiające wspólnie obracać penisa i wylizywać cipki bliźniaczki. Biust spory, talia osy, włosy czarne, proste i długie oraz szare ale i jasne oczy które są jak u porcelanowe laleczki. Agata Cyrka. Blondynka o długich, falowanych włosach, delikatnym biuście w rozmiarze B, zielonych oczach i długich, pięknych nogach które wyglądały nawet lepiej nisz te pani Fiołek. Jeśli chodzi o seks to była z tych dziewczyn, które nigdy nie odmówiła anala. Iwona Kier. Największą suką w firmie. Niska i lubiąca się sprzeczać i kłócić miłośniczka BDSM o Czernych włosach do ramion, szarych oczach oraz ...
... małym, ale i pięknym biuście. Reszta osób w firmie poza jedną to praktycznie pionki, które nie odegrały większych ról w tej histori. Dobra wracam do opowieści, bo pewnie już nie możecie się doczekać. Jechałam razem z Panią Fiołek windą na kolejne piętra. W wyświetlaczu nad wyjściem widziałam dwunastkę, trzynastek, czternastkę. – Nasze biuro znajduję się wysoko. Chyba nie masz lęku wysokości kochana? – Zapytała mnie. Osiemnastkę, dziewiętnastkę , dwudziestkę – Oczywiście, że nie – A jakieś niecodzienne fetysze seksualne. Pissing, stopy, a możne miejsca publiczne? Dwadzieścia trzy, dwadzieścia cztery. – Hmmm przyznam kręci mnie myśl o publicznym, ale oczywiście nie w pracy. Pani Fiołek uśmiechnęła się do mnie i powiedziała spokojnym głosem : – W pracy akurat możesz. Trzydzieści. Po wyjściu z windy znaleźliśmy się w małym, przytulnym pomieszczeniu. Przed nami szklane drzwi z napisem,, Biuro,, obok kolejne tym razem drewniane z napisem,, Pokój kobiet,, a poza tym automat z napojami, jakiś kwiat w donice i kserokopiarka, przy której zabawiała się Agata. Cyrka była brana w swoją ukochana analną dziurkę przez pracownika z twardym, gruby i na oko piętnasto centymetrowym penisem. Jej czerwona koszula była rozpięta pokazując wszystkim bujające się w przód i tył piersi, a z gardła wydobywał się jęk rozkoszy. Patrzyłam na nich z coraz większym podnieceniem przechodzący przez moje ciało. Piękna kobieta zaspokajana w publicznym miejscu i to takim ...