1. Lalka (cz 2)


    Data: 27.06.2020, Kategorie: BDSM Fetysz Lesbijki Autor: tomblackPL

    ... w ich obecności poniżana fizycznie i psychicznie. Kobieta musiała wykonywać najbardziej upodlające rozkazy. Robiła z siebie prawdziwą sukę, a nawet gorzej. Gdy widziałam jak ta kobieta płaszczy się przed Izą, skomli, prosi, itd., to fala podniecenia wzrosła we mnie tak mocno, że doznałam niesamowitego orgazmu, już d**giego tego dnia... Gdy się opamiętałam ona siedziała obok i przyglądała mi się. Po chwili wstała i zsunęła swoje bikini. Usiadła na brzegu łóżka i powiedziała – Choć suniu, teraz mnie zaspokoisz – Zsunęłam się ze stołka, aby na czworaka jak suczka do niej podejść. Wiedziałam czego chciała. Widziałam to na filmie. Podeszłam do niej, po czym wsadziłam twarz między jej nogi. Iza położyła się i rozwarła mocno uda. Pierwszy raz w życiu lizałam cipkę. Była zupełnie mokra. Głośno oddychała i wzdychała a ja lizałam najlepiej jak potrafię... Nie trwało to długo, gdy Iza doszła prawie krzycząc do orgazmu. Ja byłam cały czas jeszcze mokra i gotowa. Nie wiedziałam, co się ze mną w ten dzień stało, ale wszystkie moje myśli zbierały się tylko wokół seksu. – Jesteś pewna, że robisz to pierwszy raz? – powiedziała po chwili, podczas gdy ja jeszcze klęczałam na dywanie – Jestem pewna – zaśmiałam się. Ona też.
    
    Już nie pojechałyśmy oczywiście nad jezioro. Wykąpałyśmy się razem pod prysznicem a potem ...
    ... zrobiłyśmy sobie kanapki (oczywiście niskokaloryczne). Tego wieczoru byłyśmy już nie tylko przyjaciółkami, nasz związek się zmienił... Czułam się inaczej niż dotąd, wiedziałam, że ten dzień wpłynął na moje dotychczasowe życie.
    
    Przez następne godziny prowadziłyśmy z Izą rozmowy, które krążyły wyłącznie wokół seksu.
    
    Byłyśmy obydwie mocno podekscytowane. Ona opowiadała mi o swoich przeżyciach, ulubionych rzeczach, ja opowiedziałam jej moje najskrytsze fantazje. Pokazała mi też delikatny tatuaż, u góry, między pośladkami. Była to literka „D” zdobiona ornamentami. D jak domination – wyjaśniła mi. Opowiedziałam jej kompletnie wszystko. Bycie uzależnioną od innej osoby podniecało mnie, ekscytowało. Ale bałam się zrobić to z osobą mi mało znaną. Obawiałam się. Tak, jak np Milo, którego poznałam. Nie zgodziła bym się na uzależnienie, czegoś w rodzaju niewolnicy... jednak Iza, ona wpływała na mnie inaczej. Była pewna siebie, ale otwarta, wrażliwa i godna zaufania. Jej chciałam się poddać. Od tego wieczoru byłam jej „suką”. Iza nie lubiła określenia niewolnica. Powiedziała mi po prostu, że dla niej „suka” lub „suczka” dokładnie mnie określa. Rumieniłam się, słysząc w jaki otwarty sposób do mnie i o mnie mówi.
    
    Jeżeli podobało wam się to piszcie komentarze i dawajcie kciuka w górę a będę wrzucał kolejne części 
«123»