Spontan
Data: 30.06.2020,
Autor: westchnienie
... Carlsberga?
-Nie widziałam go tutaj.
-Dobra, wezmę to, wygląda dobrze.
-Weź Coronę, jest dobra.
-Nie lubię, za bardzo.
-Jesteś chory.
Idziemy do kasy, matka z dwójką dzieci przed nami patrzy z pogardą na nasze zakupy. Uśmiecham się do niej i sprawdzam telefon. Alan pisze do mnie długą wiadomość, w której żali się, jak bardzo się upił. Blokuję ekran i czekam grzecznie w kolejce. Przyglądam się mojemu kompanowi, dalej nie potrafi spojrzeć mi w oczy.
-Czemu się na mnie nie patrzysz?
-Bo jesteś za ładna.
-No weź, ogarnij się, bo tak dziwnie się czuję.
-Mówię serio, wyglądasz dzisiaj tak zajebiście, że nie mam słów. No i tyłek ci dobrze wygląda w tej sukience.
Udaję zawstydzenie, ale w środku czuję satysfakcję. Opłacało się robić dzisiaj te kreski. Wychodzimy ze sklepu, a butelki uderzają o siebie w mojej torbie.
Wisła wygląda dzisiaj wyjątkowo uroczo-słońce powoli zachodzi za Stadionem Narodowym, a w tle nie widać żadnych rzygowin meneli. Podziwiam widoki, a mój kompan wyjmuje telefon.
-Co robisz?
-Muszę zerknąć na mecz, tylko wynik sprawdzę.
Kładę się na jego ramieniu i oglądamy razem całą drugą połowę, popijając nasze piwa. Już czuję, że nie powinnam pić, ale nie chcę wyjść na słabą. Po kilku doliczonych minutach mecz się kończy, a ja nie mogę już czekać. Nie zdąża nic do mnie powiedzieć, przyciągam jego twarz do swojej i całuję go. Jego usta są takie miękkie, otulają moje, jakby chciał mnie chronić przed całym złem tego świata. W ...
... trakcie pocałunku myślę o moim chłopaku, który może gdzieś się tutaj pęta, ale po chwili znowu mam wyjebane, nim zajmę się potem. Zajebiście jest poczuć coś nowego, to jest takie świeże, uwielbiam tą adrenalinę podczas zdrady. Kiedy obejmuje moją szyję przechodzą mnie dreszcze, a w podbrzuszu czuję uderzenie gorąca. Próbowałam to powstrzymać, ale chcąc nie chcąc, moje ciało zaczyna odczuwać podniecenie. Mamy farta, że wokół jest podejrzanie mało ludzi, możemy lizać się bez obaw. Jego ręka gładzi moje plecy, a moja cipka zaczyna się nawilżać. Jara mnie on, jara mnie to, że nie powinnam tego robić. Moje podniecenie nie zostaje niezauważone przez Artura, który sprawnie wsadza swoje palce w czerwone figi. Kurwa, jak mi dobrze z jego palcami w środku. Wykonuje powolne ruchy, ale słysząc moje pojękiwania przyspiesza. Każda sekunda działa na mnie coraz bardziej, mam wyjebane, czy ktoś nas przyłapie. Ogolona cipka domaga się wypełnienia, olewając wszystko wokół.
-Czemu jesteś mokra?
-Podniecasz mnie, myślałam że to wiesz.
-Kurwa, stanął mi przez ciebie, jesteś taka piękna.
-Dać ci coś?
Patrzę na niego tym dziwkarskim spojrzeniem, widzę, że to na niego działa. Powolnymi ruchami bioder zdejmuję z siebie majtki, rozgrzany materiał dotyka moich kostek. Zdejmuje je ze szpilek i wręczam kochankowi.
-Masz, to na pamiątkę.
Całuję go, nie zważając na otoczenie. Jego język wchodzi coraz głębiej we mnie, wyobrażam sobie, jakby to było podczas minety. Chcę go w sobie, nie ...