1. Rozpalanie cnotki cz.11


    Data: 14.07.2020, Kategorie: Swingersi, Autor: monia_be_be

    ... herbaty. Hmmm. Śniadanie. Weszłam na niego i całowałam go po ramionach i klatce piersiowej. Usiadł i nasunął moją cipkę na kutasa. Złapał za mój tyłek i zaczął wstawać. Otoczyłam nogami jego biodra.„Idziemy do łazienki.” – zarządził. I poszliśmy. To znaczy, on poszedł, niosąc mnie, nadzianą na jego kutasa, przez salon do łazienki. Po drodze zobaczyłam jak Seba i Marta całują się w wejściu do kuchni. Głęboko i mokro. Nago. Ucieszyłam się.Weszliśmy pod prysznic. Krystian puszczał wodę i dobierał temperaturę, a ja cały czas siedziałam na jego kutasie. Całowałam jego kark, szyję i ramiona. Gładziłam jego włosy i plecy. Ruszałam delikatnie biodrami i ściskałam cipką jego kutasa. Wszedł pod wodę. Spadające krople na chwilę zaparły mi dech. Zgiął nogi w kolanach i zaczął mnie pieprzyć. Delikatnie mnie podrzucał, ale szybko oparł mnie ramionami o kafelki. Och! Zimno! Posuwał mnie szybciej, a ja pieściłam go mocniej. Postawił jedną moją nogę na posadzce, a drugą trzymał na swoim biodrze. Dotykał palcami do cipki. Sięgnęłam dłonią do jego jąder. Wyszedł ze mnie i odwrócił tyłem do siebie. Oparłam się o ścianę i wypięłam tyłek w jego stronę. Wepchnął we mnie kutasa i zaczął mnie pieprzyć gwałtownymi, szybkimi ruchami. Odgięłam głowę w jego stronę i poczułam kobiece dłonie na moich piersiach. Seba i Marta dołączyli do nas. Byłam już tak mocno podniecona, że nie zajmowałam się nimi. Jęczałam i wzdychałam, pozwalając rozkoszy obezwładnić mnie całkowicie. Po ruchach Krystiana, wiedziałam, ...
    ... że on też dochodzi. Kiedy ogarnął mnie orgazm, wtuliłam pośladki głębiej w jego brzuch. Poczuł to i również zaczął szczytować. Skurcz szarpnął mną i nim w tym samym czasie i… kutas wypadł z mojej cipki, strzelając spermą na moją dupę, nogi, a, kiedy osunęłam się na kolana, również na brzuch i piersi.Myliśmy się pomału. Para obok nas pieprzyła się, nie zajmując się nami. Nie przeszkadzaliśmy im. Tym razem po prostu wyszliśmy spod prysznica, owinęliśmy się ręcznikami i poszliśmy do kuchni. Przechodząc przez salon, sięgnęłam po koszulkę Krystiana i spytałam, czy mogę ją na chwilę pożyczyć. Kiedy się zgodził, włożyłam ją. I nic więcej. On włożył tylko bokserki.Robiłam sobie kawę, kiedy dołączyli Seba i Marta. On był w slipkach, a ona w sukience. Marta od razu zaczęła się tłumaczyć, że jest w lodówce mało jedzenia, bo ….Przerwałam jej – „Kocham cię, ale musisz wyluzować. Seba na pewno chętnie pokaże ci, co można robić w kuchni fajniejszego niż gotowanie.”Zarumieniła się, a Seba uśmiechnął się szeroko i przytulił ją. Zaczęliśmy żartować, co fajnego można robić w różnych pomieszczeniach i w różnych miejscach. Seba w końcu doszedł do wniosku, że trzeba Martę wprowadzić w tajemnice pomieszczeń, znajdujących się w firmie.„Wiesz, mamy tu jedno pomieszczenie, którego nie widziałaś, a w którym można robić naprawdę fajne rzeczy.” – powiedział. Zamilkłam. Krystian też czekał, co będzie dalej. A Seba wziął Martę za rękę i poprowadził nas wszystkich na dół. Do piwnicy.*****Kiedy weszliśmy do ...
«1234...»