Klub Gang Bang (IV) – Berło…
Data: 24.07.2020,
Kategorie:
Sex grupowy
dziewica,
Pierwszy raz
Oralny,
Incest
Autor: OlkaLa
... wyglądający jak duch o czerwonej poświacie. Zdjął okulary, przetarł je krańcem peleryny i kiedy znów je ubrał dziwny blask znikł.
Para na stole pokryta potem kontynuowała swoje seksualne zapasy. Franek pieprzył Lucynę w równym, powolnym tempie trzymając mocno dłońmi jej wąskie biodra. Tomek przywołał gestem Kaśkę. Weszła na środek, a on zdjął z niej pelerynę i kazał uklęknąć za Frankiem. Kiedy posłuchała, złapał ją za kark i wepchnął jej twarz między pośladki chłopaka, pobudzając go do szybszego finiszu. Zdając sobie sprawę, że aby impreza mogła się rozkręcić - na co miała straszną ochotę – najpierw musi zakończyć się rytuał, wysunęła swój zwinny języczek i zaczęła nim pracować w rowku Franka. Upał, pot, zapach soków wydzielanych przez męskie i żeńskie gruczoły podniecał ją coraz bardziej. Wsadziła język głęboko w tyłek, co spowodowało natychmiastową reakcję. Franek eksplodował w cipce Lucyny, krzycząc głośno z rozkoszy. Dziewczyna również przeżywała niesamowite wrażenia, jęcząc i krzycząc
Tomek znów zobaczył czerwoną plamkę na ścianie, ale kiedy ruszył w jej stronę znikła. Zdziwiło go to, bo wydawało mu się, że wisiała na ścianie, tańcząc i poruszając się lekko w hipnotycznym rytmie. Cała ta sytuacja wzbudziła w nim niepokój. Czy to możliwe…. Nie, to śmieszny pomysł, pomyślał.
Ceremonia dobiegła końca i wszyscy przenieśli się na kanapy, sofy i fotele łącząc się w pary aby zaspokoić pożądanie. Oglądanie wyreżyserowanego rozdziewiczenia Lucyny podnieciło ich do ...
... granic wytrzymałości. Udział w tych ceremoniach przynosił wiele mieszanych odczuć. Dreszczyk emocji związany ze świadomością, że wszyscy patrzą. Fakt, że nigdy nie wiedziałaś do czego może zmusić cię Tomek, a także ulga gdy wszystko się kończyło i publiczność okazywała zadowolenie z widowiska. Widzowie czuli się pobudzeni bardziej niż czymkolwiek czego doświadczali wcześniej, co często prowadziło do szukania spełnienia drugi albo trzeci raz tej samej nocy.
Tomek doszedł do wniosku, że na tych imprezach jest skazany na resztki zostawiane przez kolegów, ponieważ ludzie łączyli się w pary kiedy on prowadzi ceremonię. Planował dziś wieczór zerżnąć Grażynę, ale ta ujeżdżała już Edka na fotelu w rogu. Szybki rzut oka po całym biurze i okazało się, że ma do wyboru Gośkę, albo Lucynę. Poczuł się lekko rozczarowany.
Nagle zauważył nagi tyłek Anki wypięty wysoko w górę. Klęczała między nogami Edyty – koleżanki Kaśki i lizała jej mocno owłosioną cipkę z entuzjazmem podobnym do tego, jaki wcześnie zaprezentowała obciągając Krzyśkowi. Podszedł do niej i wsadził swojego kutasa w jej mokrą norkę. Zajęczała i poruszyła biodrami, ani na moment nie odrywając ust od gorącej cipki Edyty. Jej języczek był zbyt zajęty zlizywaniem rozkosznego nektaru spływającego po ścianach jej aksamitnej szparki, aby przerywać choć na chwilę, ale ewidentnie inwazja kutasa Tomasza na jej własną cipę sprawiała jej olbrzymią przyjemność. Ten nowy impuls wyzwolił w niej dodatkową energię, którą pożytkowała liżąc ...