-
Karolina i Robert. 24
Data: 02.08.2020, Kategorie: Anal Dojrzałe Sex grupowy Autor: ---Audi---
... jego jajeczka i też ścisnęłam... - Wiesz jakie mieli jaja... jak konie... wiesz ile lali... jak z wiadra... ledwo połykałam... a jakie mieli czyste tyłki... tylko lizać... ? Strzelił... niedużo. ale było... Poleciało idealnie na wargi... jak ciepło... jak przyjemnie... już szmata cipa domawia się o więcej... Podsunęłam majtki i tam poleciała reszta... Chwyciłam kutasa i zaczęłam wycierać go o cipkę... nie mogłam się powstrzymać... było wspaniale... a to, że Robert patrzył z boku tak mnie wzięło, że niech tylko on pójdzie... - Tego się nie spodziewałem... jesteś... Zaczęłam się śmiać... - Macie tylko jedno określenie na mnie... wiem, jestem dobra... - Jesteś wspaniała... stary... trzymaj ją i nie daj zrobić jej krzywdy.... - Dbam o to... Skończył, a ja, tak jak planowałam podciągnęłam majteczki i wtarłam w nie spermę. - Ten widok będzie mnie męczyć... dodał Rafał... jak ciebie nie będzie to pojadę pod to, mogę ? - Możesz... Ubrał się, pożegnał, zamówił taryfę i pojechał... A ja do męża.... - Chcesz ? - Jasne... - Jeszcze jestem mokra... i to podwójnie... mam się umyć... ? - Nie ma czasu, wypnij się suko... - Tak mój Panie... bierz swoją sunię... do tego służę... Wszedł jeszcze bardziej brutalnie niż Rafał, majtki tylko lekko odsunął... i jechał... Nie chcę nic mówić, ale jajami to walił o nie w spermie... jestem ciekawa jak się czuł... ? A moje myśli powędrowały teraz naprawdę do Hamburga... Poczułam u ...
... niego ich siłę... wchodził i szybko, obcierał, choć było mokro.... ale tu działała wyobraźnia... i jego i moja.... Położyłam się na stole podciągając koszulę... nagie piersi na stole, na którym zaraz dzieci będą jeść śniadanie... Jesteśmy zboczeni, a przynajmniej ja... To była chwila, jego podniecenie, obrazy i wyobraźnia... Lał w cipę... leciało po udach... i byłam tak szczęśliwa, jak ostatnio dość często... życie jest piękne... - Cholera, muszę się przebrać, wszystko upaćkane... - Sam chciałeś... - Tobie odmówić... Całą sobotę chodził za mną jak pies... a ja jak przystało na kurewkę i suczkę swojego Pana dawałam mu kiedy tylko była na to chwila... Dla niepoznaki ubrałam rajstopy z wycięciami, takie na jebanie... Brało go jak cholera... z 8 razy wpakował mi i zawsze mu stał. Nie pozwalałam na zlewanie, tylko utrzymywaliśmy się na takim poziomie podniecenia, że było po prostu bosko... - Jest ci dobrze ? - Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi... nigdy tak długo mi nie stał... nie miałem wyobraźni, że można się nie zlewać i mieć z tego taką przyjemność... chociaż już boli jak cholera... - Uczymy się coraz nowych rzeczy... - Chyba ja... bo ty to jesteś first class... - No co ty... Wieczorem puściłam mu filmik z galerii, jak Anka dała zgwałcić swoją buzię i jak Renia strzelała sobie orgazmy.. - Zajebiste... kto na to wpadł... ? - Anka, była taka niedojebana, że szukała byle kogo... - Coś niesamowitego... a Renia skąd ...