Suka nauczycielka
Data: 02.08.2020,
Kategorie:
BDSM
Anal
Sex grupowy
Autor: napalony345
... nie było. Ubrałam się i wyszłam.
Wieczorem masturbowałam się wspominając dzisiejszy prysznic. Wyobrażałam sobie jak tych dwóch mnie bierze w obroty, każe sobie obciągać, rżnie mnie ostro w obie dziurki naraz i na końcu spuszcza się prosto do ust, każąc to wszystko spić. Gdy w końcu doszłam to stwierdziłam, że już dawno nie miałam tak dobrego orgazmu. Leżąc i dochodząc do siebie wpadłam na pewien pomysł. Przysunęłam sobie laptopa i weszłam na stronę z akcesoriami bdsm. Tam znalazłam skórzane dyby łączące szyje z rękoma, pas z czarnymi pończochami, wysokie czarne szpilki i knebel do ust z otworem, Zamówiłam, czując, że niedługo moje nowe zabawki mogą się przydać.
Minął tydzień, a ja byłam z chłopakami w szatni, za chwilę mieli wyjść i zagrać ostatni swój mecz. Właśnie skończyliśmy omawiać taktykę.
-Teraz już wszystko zależy od was. Jesteście gotowi? -
-Jak najbardziej. - rzekł Adrian.
-Pewnie. - zadowolony prawie krzyknął Paweł.
-To się cieszę. Mam też dla was jeszcze jedną wiadomość. - powiedziałam i chwilę się zawahałam. Przypomniał mi się jednak prysznic i ostatecznie wcieliłam swój pomysł w życie -Wygrajcie, a mam dla was nagrodę. -
-Jaką? - spytali obaj naraz zdziwieni.
-Fajną. -
Przez megafon usłyszeliśmy, jak sędzia wzywał zawodników.
-No, a teraz jazda. Dajcie z siebie wszystko. -
-Ta jest Kaśka! - krzyknął Paweł wybiegając z szatni.
Ja udałam się na ławkę.
Wieczorem siedzieliśmy wspólnie w hotelowej restauracji i świętowaliśmy ...
... zwycięstwo. Zakupiłam dla wszystkich po piwku (choć dla nich zerówki) i siedzieliśmy, śmiejąc się i rozmawiając. Około 21 powiedziałam.
-Pamiętacie co wam obiecałam przed finałem? -
-Tak. Fajną nagrodę. -rzekł Paweł i zaśmiał się.
Ja też się uśmiechnęłam.
-Właśnie. Dlatego ruszamy tyłki i idziemy do mnie. -
Spojrzeli po sobie zdziwieni, ale nic nie powiedzieli. Pięć minut później byliśmy u mnie w pokoju.
-Dajcie mi chwilę. Może wy lubicie być spoceni, ale ja nie. Odświeżę się trochę i dam wam obiecany prezent. -
Udałam się do łazienki i zamknęłam drzwi na zamek. Wzięłam szybki prysznic i otworzyłam powieszoną tam torbę. Wyciągnęłam wszystkie zakupione niedawno rzeczy. Ubrałam pas i pończochy, wsunęłam na nogi szpilki. W ręce wzięłam knebel i dyby. Stanęłam przed drzwiami. Naszła mnie szybka “co ty Kaśka odpierdalasz”. Znów przypomniałam sobie wspólny prysznic. Wzięłam szybki oddech i otworzyłam drzwi. Chłopaki siedzieli naprzeciwko łazienki i właśnie się śmiali. Pierwszy spojrzał w moim kierunku Paweł.
-O kurwa. - powiedział, wskazując Adrianowi w moją stronę.
-Jak wam się podoba nagroda? - spytałam.
Obydwoje siedzieli gapiąc się na mnie.
-Heloł. Panowie, co z wami? -
W końcu Paweł się odezwał.
-Zamurowało nas jak cholera. -
-Noooooo... - dokończył d**gi.
-Tego żeśmy się kurwa nie spodziewali. -
Podeszłam przed nich, nachylając się w ich stronę. Jako że siedzieli na dość niskich fotelach, to moje piersi mieli teraz na wysokości ...