Fotel
Data: 21.06.2019,
Kategorie:
Sex grupowy
Autor: redart
... przystąpiły do ostatecznego przygotowania. Pierwsza spadła koszula i stanik, co było połączone z dotykaniem jej piersi i pleców. Następne były majteczki i spódniczka. Tutaj również nie obyło się bez trzech par rąk błądzących po jej pupie i myszce. Została jedynie w czarnej przepasce, zakolanówkach i szpilkach. Na koniec odwrócono ją przodem do fotela. Czuła ciepło kominka na swoich pośladkach.
- A teraz wygodnie usiądziesz - oznajmił jej niski, męski głos dobiegający z naprzeciwka. Dwóch pozostałych mężczyzn ujęło ją za uda i w rozkroku posadziło na fotelu. Właściwie to była tak drobna, że jeden z nich w zupełności by wystarczył. Tymczasem zamiast miękkiego materiału na siedzeniu czekał na nią muskularny tors. Czuła jak gruby członek ociera się o jej pośladki. Z pewnością był to penis, który przed chwilą wypełniał jej buzię. Mężczyzna usadził ją tak, że kolana spoczywały na oparciach, a jej dłonie oparł na barkach.
Ogromne pożądanie tłumiło w niej strach przed tym olbrzymem. Położył swoje dłonie na jej biodrach. Kierując w ten sposób jej ruchami, powoli wsuwał się w jej wąską szparkę. Była już tak mokra, iż tarcie nie stanowiło większego problemu. Jednak szerokość gościa za każdym pchnięciem odbierała jej dech w płucach. Ciepło, które czuła w podbrzuszu rozciągało ją do granic możliwości. Z czasem zaczęła odczuwać coraz większą przyjemność. W końcu nawet sama zaczęła podskakiwać, domagając się więcej.
Koncentrując się na mężczyźnie pod nią nie zauważyła jak jeden z ...
... nieznajomych aplikuje do jej drugiej dziurki trochę żelu lateksowego. Zastanowił ją dopiero mocniejszy uścisk unieruchamiający jej biodra. Pytająco spojrzała swoją przewiązaną głową w dół, gdy drugi z zadowalanych przez nią ustami członków wsunął się z impetem w jej pupę. Głośny krzyk, który wyrwał się z jej gardła był na pewno słyszany w całym budynku. Po to tu przyszła. Od zawsze chciała poczuć w sobie dwa penisy. Dyskomfort rozciągniętych dziurek w zupełności rekompensowały jej rozpychające się w niej drągi.
Panowie widocznie uznali, iż pierwszy szok już minął, gdyż poruszali się w niej coraz szybciej. Musieli być już w tym doświadczeni, bo gdy jeden w nią wnikał, drugi ją opuszczał. Kasia była już bardzo zmęczona. Mimo to kolejne ruchy mężczyzn prowokowały dalsze krzyki z jej małego gardła. Wtedy to akcji wszedł trzeci z nieznajomych. Poczuła na swojej skroni dłoń przechylającą jej głowę w lewo. Już dobrze wiedziała co to oznacza i bez zbędnych ruchów rozchyliła usta w oczekiwaniu na trzeciego członka. Ostatni penis był podobny do pierwszego. Jego główka wchodziła głęboko, ale nie rozciągała jej usteczek. Kasia była nawet w stanie odnaleźć się w rytmie posunięć i drażnić ją języczkiem.
Cała czwórka była już dobrze zmęczona. W odgłosie pracujących członków i niewyraźnego mamrotania dziewczyny, pierwszy skończył muskularny nieznajomy pod nią. Był to bodziec, który przelał czarę przyjemności. Jej drobne ciałko zaczęło spinać się w niekontrolowany sposób, szczególnie ...