1. Rozmowa o prace


    Data: 21.08.2020, Kategorie: Nastolatki Autor: Marek M.

    ... miałem w tyłku wszystkie moje palce po kolei i po dwa, trzy... Widziałem, że to jest ten moment - wsadziłem jej trzy palce w piękną, napaloną cipkę. Lena odpływała, szalała, kręciła biodrami jak szalona, szczypała swoje sterczące malutkie sutki gdy w obydwie dziurki trafiły po 4 moje palce. Wyjąłem rękę z cipki i złożoną w kształt kaczego dzioba zacząłem wciskać pomału w odbyt. Lena szybko zrozumiała i co mi chodzi, pomagała mi, napierała, chwilę to trwało jednak w końcu została moją pacynką, jak zawsze się śmiałem z fistingu. Wiedziałem, że umieszczenia ręki w cipce będzie tylko formalnością i dokładnie tak było. Zacząłem ją ruchać dwiema rękami na raz, Lena krzyczała, szalała, w ogóle nie przejmowała się faktem, że jesteśmy w biurze. Jej orgazm nadszedł i rozprawił się z nią bez litości - zaczęła wyć, trząść się, próbowała mi uciec jednak nie dałem się tak łatwo. W końcu dziewczyna chyba na chwilę straciła przytomność, upadła na stół a nogi zaczęły jej się trząść, gdy się ocknęła dalej wyła i krzyczała. Wyjąłem w końcu rękę z odbytu a ręką w cipce zacząłem szukać punktu G. Znalezienie do okazało się bardzo proste, pod palcami sprawiał wrażenie wielkiego, pulsującego guzika. Chwilą symulacji sprawiła, że ten guzik odpalał bombę atomową. Z jej ust wyrwał się głośny krzyk, całe jej ciało drżało, napinały się wszystkie ...
    ... jej mięśnie, czułem dokładnie jak gorącą pochwa zaciska się na mojej dłoni, widziałem spinający się odbyt, w końcu na moją rękę, koszulę, twarz wytrysnęły jej soki
    
    -o kuuuuurwaaaaaaaaaaaaaaaaa - rozległ się donośny język z dna gardła dziewczyny po czym padła bez ruchu na stół.
    
    Oddychała. Ale tylko tylko umiała wtedy zrobić. Delikatnie wyciągnalem rękę z cipki, jeszcze tylko zacisnęła nogi. Korzystając z tego zacząłem chujem ocierać się o jej stopy. Lena była chyba przytomna, bo szybko przejęła inicjatywę, delikatnymi, pięknymi stopami, które wieńczyły pomalowane na wściekły czerwony kolor paznokcie ruchała mojego sterczącego kutasa, delikatnie, z wyczuciem, drażniła, wręcz deptała pełne spermy jaja. Kilka sekund przed wytryskiem wstała, nachyliła się i nie wypuszczając chuja z pomiędzy stóp wzięła go do buzi, finiszując mój drugi orgazm tego poranka w jej cudnych, czerwonych ustach.
    
    Byłem pewny, że Aneta wiedziała o planach córki, bo inaczej przyszłaby sprawdzić co się dzieje dwa orgazmy temu.
    
    -jest pani przyjęta, kiedy może pani zacząć?
    
    Po tym żarcie zacząłem szukać koszuli na zmianę. Dałem dziewczynie się ogarnąć, zresztą doskonale wiedziała, gdzie jest łazienka. Wyszedłem z salki i skierowałem swoje kroki do mojego gabinetu, który dzieliłem z Anetą. Z gabinetu dochodziły mnie jednak znajome jęki... 
«123»