1. Lidka, moja pierwsza miłość


    Data: 01.09.2020, Kategorie: Pierwszy raz Dojrzałe Autor: marek191

    ... pierwszy pocałunku zderzyliśmy się zębami - , ale naśladując ją, szybko pojąłem, na czym rzecz polega. Moje dłonie niespodziewanie zyskały dostęp do reszty Jej ciała, okutanego, co prawda w koszulę nocną Matki, ale dla mnie wówczas, było to jak dostęp do nieba.
    
    Po kilkunastu minutach wspólnych pieszczot, Lidka jakby ocknęła się. Oderwała się ode mnie, spojrzała z dystansu, i powiedziała do siebie, ale tak, bym słyszał - „ Taki szczaw, Boże taki szczaw” „Czy to ci przeszkadza”? Zapytałem. „Nie”, odpowiedziała, „Nie podejrzewałam cie o taka bezczelną odwagę”. „ Nie miałam mężczyzny od miesięcy, a tu chłopiec ledwo wyrośnięty robi to , na co dorośli nie maja odwagi. ” Nie wiedziałem co powiedzieć, zresztą byłem w nią zapatrzony jak w obrazek, w szoku, drżący z podniecenia, a jednocześnie szczęśliwy jakbym trafiła główną wygrana na loterii.
    
    Lidka przekręciła się i usiadła okrakiem na mnie – w dalszym ciągu miała na sobie nocną koszulę i majtki. Wzięła mnie z ręce i położyła moje dłonie na swoich piersiach. „Czujesz „? zapytała. „To jest kobiece ciało, czy nie tego chciałeś dotknąć pieszcząc mnie przez sen?” „Tak”, wydusiłem z siebie i spuściłem się po raz d**gi, tym razem pomiędzy Jej nogami. „Ooo, widzę, że byłam w błędzie” powiedziała z uśmiechem.” Nazwałam cię chłopcem, a okazuje się, że jesteś młodym mężczyzną.” To powiedziawszy, zdjęła koszulę nocną, prezentując mi całość swych kształtów od pasa w górę – cudowne ciało w kształcie klepsydry, i duże, ciężkie piersi, ...
    ... zwieńczone sterczącymi sutkami w centrum dużych aureoli. „Poprowadzę cię dziś, Mareczku” powiedziała. „Po prostu rób, co mówię” Jej ton, tembr głosu, mowa ciała mówiła mi, że podnieciła się co najmniej tak samo jak ja.
    
    Dwie minuty później trafiłem do nieba - żadna religia nie ma takiego. Pokazała mi, jak pieścić piersi, zarówno rękami jak i ustami, a Jej westchnienia rozkoszy powodują u mnie orgazm do dziś – mimo że minęło tyle lat, dalej słyszę jej głos, i widzę twarz w ekstazie. Chwile później wstała i zdjęła majtki. Wiedziony instynktem, zdjąłem tez swoje.. Usiadła na mnie ponownie, i pocałowała mnie. „Będę twoja pierwszą” powiedziała. „Chcesz”? „Tak”, odpowiedziałem, dalej trzęsąc się z podniecenia. „Kocham cie” powiedziałem chcąc Ją skomplementować. „Nie, Mareczku” odpowiedziała łagodnie. „Ty mnie pragniesz, tak to się nazywa”
    
    Pocałowała mnie i położyła się na wznak, rozkładając nogi. „Języczkiem, tak jak kotek, trzymaj się góry” poprosiła
    
    Położyłem się między jej nogami, i uwierzcie mi, gdy dotknąłem językiem jej mokrej cipki, Lidka wydała z siebie taki dźwięk, którego nie zapomnę do końca życia. Miałem w życiu wiele kobiet, ale tak przejmującego jęku rozkoszy nie słyszałem u żadnej z nich. Może moja Partnerka miała taka ekspresję, a może chciała uprzyjemnić noc niedoświadczonemu szczeniakowi. Cokolwiek by to nie było, wytyczyło moje seksualne preferencje w dorosłym życiu.
    
    Smakowałem soczki jej łona, wsłuchując się w Jej głos, aż osiągnął maksimum, a Ona ...