-
Autostopem do domu
Data: 08.09.2020, Kategorie: Sex grupowy Autor: Locke
... Ej ej. Nie bądź taka szybka. Jeszcze ja - wtrącił się Grzegorz, uśmiechając się szeroko. Pomógł jej wstać i spojrzał prosto w brązowe oczy. - Zdejmiemy Ci tę za ciapaną bluzeczkę - nie czekając na pozwolenie siłą pozbawił ją koszulki i otarł nią jej twarz. Pociągną ją za rękę i rozłożył na masce Beemki. - Widziałem, że Ci się podoba cała ta zabawa. Musisz faktycznie lubić ten seks. Teraz ja się zabawię bo wiesz, jest coś czego zawsze chciałem spróbować i Ty mi to dasz! - pochylił się do jej wypiętej pupy i przesuną językiem między pośladkami. Agnieszka zadrżała przerażona. Wiedziała już czego chce Grzegorz. - Nie, błagam tylko nie to. Nawet mój facet nigdy... - I o to chodzi maleńka. Ja będę pierwszy dla Ciebie a Ty dla mnie... No przynajmniej tutaj. Spokojnie splunął między okrągłe i jędrne pośladki swojej ofiary. Zaczął rozsmarowywać ślinę palcami i powoli napierać na dziewiczy odbyt dziewczyny. Najpierw delikatnie potem coraz mocniej aż w końcu przełamał opór i wcisną w nią jeden palec. Agnieszka wiła się z bólu ale mięśnie zmęczone po poprzednich napastnikach i silnym orgazmie odmawiały posłuszeństwa. Nie była w stanie wyrwać się Grzegorzowi. Gdyby ktoś spojrzał z boku mógłby nawet uznać, że wije się z przyjemności. Walczyła z bólem kiedy poczuła, że w jej odbyt wciska się już nie jeden ale dwa palce. Obolała i przerażona przestała walczyć. Rozluźniła mięśnie i pozwoliła uśmiechniętemu facetowi bawić się jej tyłkiem. - O to właśnie chodziło ...
... dziecinko. Teraz zacznie się zabawa! - zadowolonym tonem oznajmił mężczyzna po czym wcisnął w jej odbyt penisa. Zaczynał bardzo powoli ale nieustępliwie wcisnął się aż po same jądra. Ból palił Agnieszkę, ale wiedziała, że musi wytrzymać. Jeszcze kilka chwil i stąd odejdzie, będzie to miała za sobą. Jej obojętność odpowiadała Grześkowi. Coraz szybciej i śmielej posuwał jej tyłek. Wyraźnie zadowolony posapywał i przyśpieszał tempo. - Muszę przyznać, że nie spodziewałem się aż takiej frajdy. Jesteś urodzoną dupodajką! - rechotał i sapał coraz ciężej Agnieszka przestała odczuwać rozrywający ból. najpierw nieśmiało ale z czasem coraz mocniej zaczynała dochodzić do głosu przyjemność płynąca z wielkiego fiuta posuwającego ją bezceremonialnie w tyłek. Była zaskoczona wytrzymałością Grzegorza i musiała przyznać przed samą sobą, że seks analny nie tylko zaczyna się jej podobać, ale że jeśli ta wielka pała zaraz nie przestanie targnie nią kolejny orgazm. - mój boże! krzyknęła jej ciało wygięło się w łuk a mięśnie zatrzęsły się pod wpływem silnej fali rozkoszy. Nie podtrzymywana już przez Grześka zsunęła się z maski auta i usiadła oparta o koło samochodu. Zamroczona i ledwo dysząca. Nagle poczuła, ręce na swoich włosach i ujrzała obok twarzy nabrzmiałego fiuta. - No! Suczko! Pora na finał! otwieraj buźkę i wysuń języczek- zakomunikował podniecony i ciągle uśmiechnięty Grzesiek. Zrobiła jak kazał. Oszołomiona orgazmem zamknęła oczy i po chwili poczuła gęstą i ciepłą spermę lądującą ...