-
Autostopem do domu
Data: 08.09.2020, Kategorie: Sex grupowy Autor: Locke
... na jej policzkach, języku i piersiach. - To było coś maleńka. Masz tu ręcznik i doprowadź się do ładu. Przecież nie odstawimy cię w takim stanie chłopakowi! Cała czwórka zaśmiała się głośno. Panowie byli w świetnych humorach. Co innego Agnieszka, która wytarła swoje ciało. Przerażona, zmęczona i oszołomiona zajściem nie bardzo wiedziała co się w ogól niej dzieje. Bez większych oporów dała się wprowadzić do auta. Znowu siedziała między Adamem i Piotrem na tylnej kanapie tyle, że teraz była całkowicie naga. - Ja nie chcę. Mieliście mnie puścić! Ja chcę wysiąść! - histeryzowała. - Serio? chcesz wysiadać nago na środku drogi?- Zakpił Marek. - Po pierwsze obiecaliśmy odstawić Cię do domu- Zakomunikował Piotr - A po drugie mamy jeszcze kawałek drogi a jak wiemy świetnie robisz loda- wtrącił się Adam. Także sama rozumiesz, nie możemy Cię wypuścić aż nie podasz Nam swojego adresu i nie pociągniesz jeszcze co najmniej po razie- dodał i rozparł się wygodniej na tylnej kanapie, jednocześnie rozpinając rozporek. Agnieszka czuła się pokonana. Górczewska 67 wyszeptała i nachyliła się do sterczącego penisa. Radość mężczyzn była zauważalna. Adam szybko chwycił głowę kobiety i zwyczajnie przeleciał jej usta. Wsuwał go głęboko ale uważał, żeby jej przypadkiem nie zakrztusić. - Pamiętaj suczko, że jesteśmy w aucie. A nie ładnie zostawiać po sobie bałagan więc bądź pewna, że wszystko połkniesz. Adam nie musiał jej tego mówić. Wiedziała czego chce tak samo jak ...
... wiedziała, że nie pozwolą jej bez tego wyjść. Przez kilka minut rozmowa mężczyźni rozmawiali o nowym modelu bmw w akompaniamencie dźwięku posuwanych ust Agnieszki. W pewnej chwili Adam ucichł a naga kobieta bardzo głośno przełknęła to co wypełniło jej usta. Dostała za ten niezamierzony efekt głośne brawa. - Cudnie suczko - radośnie odezwał się Piotrek - teraz ja! - Nie proszę, bolą mnie usta. Nie dam rady - po jej policzku znowu popłynęły łzy. - Wiesz co? Lubię Cię! daruje Ci loda! - Aga nie dowierzała w to co usłyszała, spojrzała nieufnie na Piotra. - Zerżnę Cię! i będę tak miły, że pozwolę ci wybrać w której dziurce poczujesz mojego fiuta! - roześmiał się jakby usłyszał najwspanialszy dowcip. - cipka - niemal bezgłośnie wypowiedziała to słowo. - głośniej suczko! radio cię zagłusza! - cipka - powiedziała już wyraźniej. - Co cipka? o co chodzi z tą cipką? masz śliczną, ale co z tego? - zerżnij mnie w cipkę!- niemal krzyknęła i rozpłakała się ponownie. - No już nie płacz. Lubię zdecydowane kobiety. Skoro płaczesz przez cipkę to wyjebię Cię w tyłek! Przesunął się bliżej środka kanapy i siłą wciągną na siebie Agnieszkę. Siedziała na nim okrakiem w taki sposób by kierowca mógł dokładnie widzieć jej podskakujące piersi. Piotrek zmusił ją by uniosła biodra, przycisną fiuta do odbytu i energicznie pociągną ją w dół. Agnieszka krzyknęła z bólu. Właściciel fiuta przygryzł jej ucho i wyraźnie wyszeptał:-a teraz suczko... podskakuj! Zaczęła poruszać się powoli ...