S01 E03 Korepetycje z matmy - Opowiadania Erotyczne

S01 E03 Korepetycje z matmy

... międzyczasie zrobiła klimat. Odpaliła świece, odpaliła pachnidełko i założyła fartuch do masażów. Wyglądała w nim bardzo seksownie. Promienie świec odbijały się w jej oczach, a dzięki temu przebraniu zauważyłem piękne proporcje jej ciała, które zawsze skrywane były pod swetrami.

Położyłem się i czekałem na rozpoczęcie. Zimy olejek rozlany został po moich plecach. Szybko jednak został rozsmarowany przez jej ciepłe dłonie. Najpierw skupiła się nad moimi plecami, później ramiona. Nie potrafię opisać jak delikatne były jej dłonie. Czas mijał błogo, a Iza przeniosła swoją pracę na nogi. Stopy, łydki, następnie uda. Szła wyżej aż po pośladki. W pewnym momencie poczułem jak jej palce przejechały mi po jądrach.

- Odwrócisz się? Chciałabym wymasować uda od d**giej strony – zaproponowała.

Bez odpowiedzi wykonałem, co mówiła. To co robiła było cudowne, więc jak mogłem się sprzeciwić. Kilka chwil później ponownie poczułem jak podjechała swoimi rękami pod ręcznik i otarła się o moje jajka. Może robiła to celowo, bo nie widać było żadnego wzruszenia. W końcu jej cała dłoń wylądowała na moim penisie. Zaczęła go masować, po prostu jakby kolejną część ciała.

- Jemu też należy się masaż, nie sądzisz? – zarumieniona powiedziała.

- Oj takiego masażu jeszcze nigdy nie miał – odparłem zamykając oczy i delektując się pracami dziewczyny.

Mój penis rósł jak na drożdżach, gdy dziewczyna go masowała i pocierała. Usłyszałem ciche rozpinanie zamka, a następnie coś miękkiego otoczyło ...

... mojego fiuta. Podniosłem głowę i zobaczyłem jak dziewczyna wzięła go pomiędzy piersi, złączyła je rękoma i robiła mi dobrze. Nie spodziewałem się po niej tego zwłaszcza, że miałem ją (tak jak pół szkoły) za Kujonkę. Piersi miała nie za duże, ale dobrze pasowały do Hiszpana. Pocierała nimi coraz szybciej i szybciej. Było mi przyjemnie i myślałem, co zrobić, aby dobrać się do jej cipki. Nie musiałem jednak długo kombinować, bo sama zaproponowała zmianę miejsca.

- Choć na łóżko będzie nam wygodniej – oznajmiła i odwróciła się w stronę łóżka. Fartuch zleciał z jej ciała w moim oczom ukazały się pośladki przyodziane w czarne stringi. Postanowiłem trochę przejąć rolę i kazałem jej się położyć a sam wskoczyłem na nią tworząc 69. Odchyliłem jej majteczki i zacząłem lizać jej wargi. Bez chwili przerwy zaczęła mi ssać penisa dosłownie po same jajka. Robiliśmy sobie dobrze, aż do chwili, gdy wyciągnęła go z ust, klepnęła mnie w tyłek i kazała się położyć na plecach.

Iza wskoczyła na mnie jak na byka. Zaczęła całować i powoli ujeżdżać. Troszkę przyspieszyła, ale za chwilę zmieniła delikatnie tę pozycję. Ukucnęła nade mną i nadziała się na mojego członka. Podskakiwała jak na galopującym koniu, przy czym jęczała jakby miała orgazm za orgazmem. Zeskoczyła z niego, podeszła do biurka gdzie zrzuciła z niego wszystko i się położyła na plecach. Rozłożone nogi podkreślały pięknie jej cipkę, do której od razu wsunąłem mojego rycerza. Złapałem ją w tali obiema rękami i posuwałem ją aż do ...