1. Nieznajoma z autobusu


    Data: 09.09.2020, Kategorie: Hardcore, Mamuśki Oral Wytryski Sex grupowy Autor: Sylwunia

    Nie sądziłem, że tego dnia wydarzy się coś szczególnego. Egzamin maturalny zbliżał się wielkimi krokami. To był ostatni dzień z normalnymi lekcjami w liceum. Dzwonek na korytarzu rozbrzmiał. Spakowałem wszystkie rzeczy do plecaka, wyszedłem ze szkoły i leniwym krokiem udałem się na przystanek autobusowy.
    
    Godziny szczytu nie sprzyjały wygodnej podróży komunikacją miejską do domu. Autobus podjechał po kilku minutach. Ludzie wsiadali kolejno do środka. Stanąłem tuż obok nieznajomej którą widywałem już kilka razy podróżując po lekcjach ze szkoły. Na oko miała czterdzieści lat. Zgrabna figura, zaokrąglona pupa oraz niemały biust na pewno przykuwały uwagę. Ścisk w autobusie pozwolił mi napawać się jej obecnością. Przymknąłem oczy i delektowałem się jej zapachem. Spojrzeliśmy sobie przez moment w oczy i po chwili odwróciła się do mnie tyłem. Koleiny na miejskiej drodze raz po raz kołysały autobusem a jej kręcone włosy ocierały się o moją twarz. Nie raz fantazjowałem o starszych od siebie kobietach. To chyba normalne u chłopaków mających naście lat. Pomyślałem sobie - raz kozie śmierć. Dotknąłem jej pupy. Najpierw delikatnie musnąłem palcami o jej opięte w spódnicę pośladki. Odważyłem się na więcej. Na kilka sekund położyłem całą dłoń i delikatnie ucisnąłem tę piękną część ciała nieznajomej. Nie zareagowała. Odebrałem to jako przyzwolenie do dalszych działań.
    
    Czułem, że z mojej strony nastąpiła szybka reakcja na ten bliski kontakt. Momentalnie w spodniach zrobiło się ...
    ... ciaśniej. Zbliżyłem do niej swoje biodra. Przylgnąłem tak aby na swojej pupie poczuła to co za jej sprawą urosło w slipkach. Obawiałem się, że zaraz zacznie krzyczeć i upokorzy mnie przy wszystkich współpasażerach. Nic z tych rzeczy. Zaczęła rytmicznie ocierać się o mnie.
    
    Autobus mijał kolejne przystanki i zbliżał się do kolejnego osiedla. W środku zaczęło robić się luźniej. Odsunęliśmy się od siebie na kilkadziesiąt centymetrów. Wiedziałem, że za chwilę będzie wysiadać. Odwróciła się do mnie i ruchem głowy dała mi do zrozumienia żebym wysiadł razem z nią na najbliższym przystanku. Nie zastanawiałem się długo.
    
    - Odważny jesteś - powiedziała gdy byliśmy już na zewnątrz.
    
    Chciałem przeprosić za moje zachowanie, ale nie zdążyłem nic odpowiedzieć gdy spojrzała mi głęboko w oczy i dodała:
    
    - Masz więcej odwagi czy to już wszystko na co cię stać?
    
    - Mam - odpowiedziałem trochę nieśmiało.
    
    - Chodź ze mną - powiedziała stanowczo.
    
    Mieszkała dwie minuty pieszo od przystanku. Przez ten krótki odcinek drogi prawie nie odzywaliśmy się do siebie. Serce biło mi coraz szybciej. Nie wiedziałem czego mogę spodziewać się. Miałem już doświadczenie z dziewczynami, ale teraz miałem nadzieje zrealizować fantazje o dojrzałej kobiecie.
    
    Weszliśmy do mieszkania. Zdjęła szpilki, zarzuciła włosami i chwyciła mnie za krocze. - To teraz pokażesz mi czym tak rozpychałeś się w autobusie - zażartowała. Najpierw jednak weźmiemy prysznic. Rozbieraj się - rzuciła robiąc pierwsze kroki do ...
«123»