-
Nieznajoma z autobusu
Data: 09.09.2020, Kategorie: Hardcore, Mamuśki Oral Wytryski Sex grupowy Autor: Sylwunia
... łazienki. Kabina prysznicowa była bardzo przestronna. Nieznajoma dołączyła do mnie. Ciepła woda spływała po naszych ciałach. Zaczęła mnie myć. Najpierw dotknęła mojej klatki piersiowej i kolistymi ruchami zjeżdżała w dół. W końcu dotarła do miejsca które dla każdego faceta jest najcenniejsze. Członek zareagował szybko. Natura obdarzyła mnie całkiem szczodrze. Nieznajoma uśmiechnęła się ściskając dłoń na rosnącym członku. - A ty mnie nie umyjesz? Nagle zrobiłeś się nieśmiały? - zapytała. Moje dłonie zaczęły zwiedzać jej ciało. Po kilku chwilach zasugerowała żebyśmy poszli do pokoju. Wytarliśmy się ręcznikami. Chwyciła mnie za męskość i prowadząc niczym swojego niewolnika zaprowadziła do salonu. Dopiero teraz miałem okazję przyjrzeć się jej pięknym gołym pośladkom. Usiadła na sofie. Spojrzała na mnie kokieteryjnie, rozłożyła nogi i stanowczo powiedziała: wyliż mnie! Jej cipka wyglądała cudnie. Wygolona z pozostawionym, pół centymetrowej szerokości, paseczkiem w kierunku pępka. Ciekawe jaka jest w smaku - pomyślałem. Uklęknąłem przed nią i zacząłem lizać. Smakowała pysznie. Nie śpieszyłem się. Rozkoszowałem się chwilą. Ona też cieszyła się z każdego ruchu mojego języka. Drażniąc językiem łechtaczkę wsadziłem środkowy palec do jej muszelki. Westchnęła z rozkoszy. Nie przerywałem. Widziałem, że z każdą sekundą zmierza do orgazmu. Lizałem coraz szybciej. Wsadziłem drugi palec. Jej oddech stawał się szybszy i płytszy. - Ooooooo ahhhhh - jęknęła głośno. Cipka ...
... zacisnęła się na moich palcach. Doprowadziłem ją do orgazmu. W tym samym momencie usłyszałem dźwięk otwieranego zamka w drzwiach wejściowych. Wystraszyłem się. - To mój mąż - wyszeptała regulując oddech po orgazmie. Nie wiedziałem co robić. Byłem nagi, mój penis stał na baczność a przede mną leżała kobieta faceta który właśnie wrócił do domu! - Nie bój się - powiedziała. Mąż stanął w przedpokoju, zerknął w naszym kierunku i uśmiechnął się. - Dzień dobry, nie przeszkadzajcie sobie - powiedział. Zatkało mnie. - Nie obawiaj się niczego. Jesteśmy bardzo długo ze sobą, od jakiegoś czasu rozmawialiśmy o tym żeby w naszym życiu erotycznym pojawił się ktoś trzeci - uspokoiła mnie. Moja pani wstała i przyniosła białego wina. Wypiliśmy po kieliszku, atmosfera znów zrobiła się luźniejsza. Po kilku minutach gospodarz wrócił do pokoju. Był nagi. - Wziąłem prysznic i pozwoliłem sobie do was dołączyć. Kontynuujcie zabawę - w jego głosie dało wyczuć się stanowczość. Siedziałem na sofie i czekałem na rozwój sytuacji. Po krótkiej przerwie w zabawie mój penis potrzebował odrobiny pieszczot, żeby znów być gotowym do działania. Pani podeszła do mnie i tym razem ona uklęknęła przede mną. Jej dłoń objęła moje jądra, masowała powoli przesuwając się ku czubkowi kutasa. Pośliniła palec, drażniła żołądź. Nie potrzebowałem wiele czasu. Znów stałem na baczność. Pochyliła się i wzięła mnie do ust. Mąż siedział spoglądając na nas. Zauważyłem, że zaczyna być podniecony. Wstał, podszedł do nas, ...